Wg. filmwebu dramat, komedia. Moim zdaniem to jest bardziej teatr telewizji.
Wyszedł Polańskiemu ten film. Mało jest tego typu produkcji - gdzie cała akcja dzieje się w jednym miejscu. Jednak z tych, które widziałem najbardziej podobał mi się Sunset Limited. Tam akcja nie jest ograniczona jak tu do mieszkania i klatki schodowej, a do jedynie jednego pokoju. Jeszcze dalej posunął się Rodrigo Cortés - cała akcja dzieje się w środku skrzyni rozmiarów trumny.
Chętnie zobaczył bym więcej tego typu filmów, więc czekam na jakieś propozycje tytułów z ograniczonym miejscem akcji.
z tym teatrem telewizji to zgadzam się w zupełności i takie właśnie miałem odczucia oglądając ten film.
Dla mnie arcydziełem, gdzie akcja toczy się w jednym pomieszczeniu było 12 angry men (12 gniewnych ludzi)...ale pewnie nie tylko dla mnie :)