Tak na szybkiego pisząc: Kupiłam dziś KINO GROZY, wpakowałam "Rzeźnię" do kompa, odpaliłam i ... już po 15 minutach przysypiałam(co nie zdarza mi się często podczas oglądania filmu). Nie czułam żadnej grozy, raczej lekkie obrzydzenie, kiedy rzeżnik bawił się wnętrznościami jednego z bohaterów, a w niektórych momentach filmu śmiałam się do rozpuku(np:śmiech rzeźnika brzmi jak muczenie szalonej krowy). Powiem krótko: marna gra aktorów, muzyka również pozostawia wiele do życzenia, akcja nie jest wciągająca(raczej usypiająca). Zakończenie jak w czeskim filmie. Ogólnie rzecz biorąc szkoda czasu na oglądanie tego. Pomysł na film był dobry, ale wykonanie już wołające o pomstę do nieba.