To ten film o którym prasa pisała, że Marylin niemal utonęła podczas kręcenia ;)
Liczyłem na lepszy film, ale faktycznie jest sztuczny. Do tego ci Indianie płynący wpław za tratwą... Preminger naprawdę dopuścił do tego by pokazać tak głupią scenę? Mniejsza o to, liczyłem, że ta akcja będzie wartka ale niestety dobra gra tylko Mitchuma i Rettiga :)