Sąsiad spod trzynastki

Rinjin 13-gô
2005
6,4 508  ocen
6,4 10 1 508
5,5 2 krytyków
Sąsiad spod trzynastki
powrót do forum filmu Sąsiad spod trzynastki

Dystrybutorzy robią wielką krzywdę temu niezłemu filmowi reklamując go jako horror. Ludzie, nie każdy japoński film jest horrorem (i dobrze)! To nie jedyne kłamstwo jakie możemy wyczytać na opakowaniu.
"Polecany przez samego Takashi Miike". Nie wiem kiedy. Miike po prostu zagrał w tym filmie.
"Ze specjalnym udziałem Takashi Miike". (Swoją drogą piękne czasy nastały - nazwisko Miike na okładce jako zachęta do kupienia) Otóż największy żyjący reżyser pojawia się na jakieś dwie sekundy.
"Co zrobisz, gdy zacznie polować na ciebie?" Ten beznadziejny slogan nie ma nic wspólnego z akcją filmu.
Ale najbardziej rozwalił mnie tekst "Caution! This film MAY contain brutal, graphic violence." Co znaczy, że film może zawierać sceny brutalnej, realistycznej przemocy? To tak jakby Cztery wesela i pogrzeb reklamować hasłem "Może zawierać pornografię" Ktoś tu się bawi z nami w rosyjską ruletkę? Może będzie, a może nie? (odpowiadam: nie - wszystkie morderstwa dzieją się poza polem widzenia lub w dużym oddaleniu, to nie Ichi)
Dużą dawkę humoru serwuje nam autor artykułu w towarzyszącego filmowi: "film wspaniale sfilmowany" - piękne!,
"[o Japonii]Kraju niezwykle rozwiniętej technologii, a jednocześnie społeczeństwa silnie zhierarchizowanego(...)" a co ma piernik do wiatraka?
dobra starczy.
Oczywiście dobrze, że film został wydany, ale niestety z takimi informacjami na okładce, film może trafić do ludzi spodziewających się czegoś zupełnie innego. Nieważne, najważniejsza jest sprzedaż. Ech!

ocenił(a) film na 6
ckdexterhaven

Wazne, ze wyszedl u nas na DVD za psie pieniadze ;).

Ja sie ciesze, ze w ogole wydaja Azjatyckie filmy w Polsce na DVD. W sumie to po czesci zasluga tego "The Ring" (Chyba jedyny powod, dla ktorego IMHO warto sie cieszyc, ze ten film w ogole powstal).

ocenił(a) film na 5
moh

Trudno się nie zgodzić (z obiema opiniami). Pozdro.

ckdexterhaven

Heh dzięki za notkę. A jak jest z tłumaczeniem polskiego wydania, bo w sumie tylko to mnie interesuje czy są tam jakieś buraki niewytłumaczalnej treści ?

Te wszystkie "elementy marketingowe" i "fachowa terminologia" to oczywiście brzmi jak masakra, ale niespodziewałem się czegoś lepszego, skoro tylko nie przeszkadza w oglądaniu to zawsze miło jak coś wywoła zdrowy śmiech ;p Pozdro.

ocenił(a) film na 5
Picu

Tak na oko to jest robione z angielskiego, nie z oryginału. Ale ujdzie ;)