bo sama jestem młodą mamą ;) I choć normalnie scena z "dojeniem" wydałaby mi się żenująca, to
jako matka karmiąca piersią śmiałam się w głos ;)
I naprawdę nie dziwię się niskiej ocenie - dużo żartów, czy samych wypowiedzi bohaterów może
zrozumie tylko świeżo upieczony rodzic.