Sensacja 12. edycji MFF T-Mobile Nowe Horyzonty. Życie w filmie Filho – precyzyjne, chłodne,
rozgrywające się w przestrzeni jednego, brazylijskiego osiedla – wydaje się wyjątkowo
poukładane. Większość domów należy do tej samej rodziny. Ci, którzy je wynajmują,
funkcjonują w klanowej wspólnocie, odgradzając się od zewnętrznego świata. Pewnego dnia
w okolicy pojawia się prywatna firma ochroniarska, która proponuje mieszkańcom swoje
usługi. Kto jednak i przed czym powinien tu być chroniony? I czy nowi ochroniarze rzeczywiście
gwarantują mieszkańcom bezpieczeństwo? Nowoczesna, bezosobowa architektura, pełna
drzwi, okien i krat, staje się metaforą emocji bohaterów. Za wysokimi ogrodzeniami ciągną się
puste, wąskie korytarze, wypełnione przez tytułowe „sąsiedzkie dźwięki”. Te głosy działają na
wyobraźnię – w sterylne przestrzenie wdziera się pragnienie zemsty wykorzystanych i
oburzonych. Reżyser potęguje uczucie niepewności, sprawnie myli tropy, coraz głębiej wciąga
widza w swoją grę, zapowiadającą nieuchronną katastrofę.