a potem wciagajacy,ciekawie skonstruowany-fajnie wkomponowane sa tu te 'przerywniki' z gitarzysta,ktory jakby 'dopowiada' to co sie dopowiedziec nie da.
Klimatycznie ciezszy od 'Egoistow'.
Irytuja ci ludzie,po prostu budza obrzydzenie pustka,glupota a do tego jeszcze dochodzi zamulenie hormonalne.
Czlowiek sie cieszy,ze go tam nie ma.
Nie dziwne,ze Babel sie powiesil jak nie mial w nikim ani w niczym oparcia ani zadnej szansy na ucieczke ze swiata tych ludzi,wiec wybral ucieczke na tamten swiat.
ale zakonczenie optymistyczne,na zewnatrz tez jest piekny swiat i niekoniecznie wsrod glupoli w kolejnej 'szkole'.
Sytuacja banalna,ze odnalezlismy sie...ale to nie bylo zlamane serce.
7/10