Ja chyba przestanę w ogóle oglądać polskie produkcje. Na dwadzieścia polskich filmów jeden da radę obejrzeć bez imperatywu wyrzucenia polskiego paszportu. Niestety nie jest to film "Sługi boże". Mimo, że dzieje się w rodzinnym Wrocławiu więc jakoś przyjemniej mi się ogląda to jednak całość jest słaba jak złotówka przed...
więcejCzy tylko ja nie moglem zrozumiec co ten gosc gada, probowalem powtarzac kilka razy i dalej nie wiem co mowil przynajmniej w kwestii gdy podtapial foremniak
Trzyma w napięciu, świetne zdjęcia!, dźwięk!, muzyka. Świetnie zagrany (Topa, Kijowska) z wyjątkiem M. Foremniak :( Piękny klimat mrocznych, starych kościołów i Wrocławia. Dla mnie najlepszy do tej pory film przeglądu do Orłów. (Wołyń - poza konkurencją - odważny, rzetelny, solidny, epicki - a Ostatnia rodzina - nie...
więcejFilm zasadniczo trzyma w napięciu, nie najgorsza gra aktorska, fajne zdjęcia (piękny Wrocław), ale nie da się nie odnieść wrażenia, że kilka scen znalazło się w nim zupełnie bez powodu i kompletnie nic nie wnoszą (np. scena w windzie). Na dodatek niektóre są najzwyczajniej w świecie głupie ("siała baba mak"). Podobało...
więcejMoże czepiam się szczegółów, ale mnie takie rzeczy rażą i nie pozwalają skupić się na właściwej warstwie filmu. Nie do zniesienia jest dla mnie brak konsekwencji w kwestii rekwizytów - z jednej strony bohater ma w rękach stworzone na szybko, oklejone opakowanie leku z brutalnym napisem Aspiryna, a chwilę później...
W filmie kilka razy (dwa lub trzy) jest scena, w której Warski po ciężkim dniu w pracy zasiada na swojej kanapie i się "luzuje". Czy zna ktoś może tytuł i wykonawcę piosenki, która wówczas leci?
Doszłam do 11 minuty, ujęcie z góry na samobójczynię, widzę brak kałuży krwi i odechciewa mi się dalej oglądać.
Jak wyżej. Trzyma w napięciu cały czas. Tempo świetne. Nie ma chwili nudy, cały czas trzeba być skupionym... Choć uważam że można było ten film zrobić jeszcze lepiej...