Ksieżyc w nowiu przebije Transformersów i Epokę Lodowcową na pewno. Tym bardziej że już w weekend zarobił nie wyobrażane kwoty. A czy przebije Harrego, być może.

Nie powinien przebić Harry'ego, bo w przeciwieństwie do New Moona, na Harry'ego przychodzi sporo przedstawicieli płci męskiej.
Chociaż z drugiej strony kobiet na świecie jest więcej, ale miejmy nadzieję, że nie wszystkie są fankami błyszczących wampajrów...
Harry, trzymam kciuki ^

Ale z drugiej strony takiego napadu szału ze strony dziewczyn nie było na Harrym, większy był na Zmierzchu. Jednak ten Edward... No nic poczekamy zobaczymy.

ja tam BO obserwuję, ale nie znam się na prognozach:D wątpie jednak, żeby Moon przebił Potter, hmm, w ogóle barierę 700-750 mln. Dlaczego? Na moon pójdą wszyscy jak najszybciej, fani po jakiś 5 dnach się wyczerpią, może krócej ...
Nie wiem, mam jednak nadzieje ze moon nie przebije Potter i nie wejdzie do TOP10
Ale co gorsza, istnieje minimalna możliwosć, czego sam nie chce i w co wątpie - moon zarobi mldr;/

Nie wiem, nie znam się na tym. Ja opieram się np. na sprzedaży książek które zostały wydane prawie 5 lat temu a zainteresowanie nimi zanim maleć, to rośnie i to na dodatek z jakąś przytłaczającą siłą.
A co do ludzi którzy pójdą na ten film, mogę cię zapewnić że 50% widowni to są ludzie którzy przyszli na film żeby zobaczyć o co tyle szumu. Reklama New Moon obiegła chyba już cały świat, do prawie każdego człowieka ( nie wliczam Afryki ;D). A druga połowa to psychofanki oraz inni fani którzy chodzą na ten film nawet kilka razy. Niestety znam takie przypadki..

Skrót od miliarda to mld, to tak na marginesie.

A mimo tego, że film rzeczywiście odnotuje spore spadki we wszystkich krajach, bo fani się wyczerpią, to i tak biorąc pod uwagę otwarcie w USA, i mega otwarcie w 25 krajach (prawie 120 milionów), film barierę 750 mln $ przebije (obawiam się, że może nawet o 100 milionów). Miliard - nie ma szans.

No tak, błyszczący Edek robi swoje, to już nie to samo, co machający patykiem Harry... Ale jeśli porównać sprzedaż książek, to chyba większy szał był na premierze Harry'ego, prawda?

Nie mam pojęcia. Wiem że że kisiel w gaciach przybiera na wadze bardziej w przypadku Edka co się chyba znacząco liczy. Z resztą zobaczymy jak to będzie.

Wychodzi na to, że przygłupie małolaty zaczynają przejmować władzę nad światem. I kinem.

kobieto ogarnij sie zarobil tyle ok...bo fanki czekaly teraz dostaje noty po 4,5 na yahoo czy imdb wiec za tydzien spadnie z top 1 i bedzie spadal dalej w stanach nie zarobi nawet 300 mln dolarow podobnie jak 2012 wiec na swiecie jak zblizy sie do 450 mln to bedzie wszystko

Słuchaj, gdyby te wszystkie fanki interesowały się średnią na imdb, czy faktem że Edward gra jak kłoda a książka nie jest ambitną literaturą, to już dawno miałby to gdzieś. Będzie tak samo jak na Zmierzchu, tego nie powstrzymasz ani Ty ani nikt inny. Musisz pogodzić się z faktem że przez następne kilka miesięcy świat a zwłaszcza USA będzie żyło spoconym Edem i tyle w tym temacie.

http://www.filmweb.pl/topic/1248887/ciekawe+ile+zarobi.html

Nie sądzę, aby NM zarobił aż tyle. Zauważ, iż już w sobotę i niedzielę notował duże spadki w stosunku do piątkowego otwarcia. Do tego nie ma co tego filmu porównywać do Spider - Mana, gdyż nie jest to masowa produkcja. Widać to było zwłaszcza po Zmierzchu, który w USA zarobił niecałe $200 mln, i notował bardzo duże spadki w kolejnych dwóch weekendach. Ot po prostu, ten film nadal jest skierowany do nastolatek, chociaż coraz więcej dorosłych widzów na niego chodzi.
Teraz trzeba przyglądać się temu, jak NM będzie sobie radził w tym tygodniu. Pamiętaj, iż DK notował wyniki na poziomie $ 20 mln w dni powszednie w pierwszym tygodniu wyświetlania. Do tego NM nie miał rewelacyjnego otwarcia na świecie, chociaż nie został wpuszczony jeszcze na wszystkie rynki. W Niemczech będzie wyświetlany dopiero w styczniu, nie wiem także, jak tam z Japonią, a na tych rynkach na pewno odniesie komercyjny sukces.
No i w tym tygodniu amerykanie obchodzą Święto Dziękczynienia. Więc albo będzie kolejny dobry wynik w następne dni, albo film będzie się wypalał.
Im bliżej świąt, tym więcej produkcji związanych z tą tematyką lub po prostu filmów familijnych. W tym tygodniu do szerokiej dystrybucji w USA wchodzi Fantastyczny Pan Lis, Ninja Assasin i komedia Old Dogs, z Travoltą i Williamsem w rolach głównych.

Ja tam szacuję granice $300 mln w USA i podobnie w reszcie świata.
A co do 2012 to się zgodzę, w USA film traci szybko widzów, na świecie dobija powoli do $400 mln, więc wynik końcowy w granicach $600 mln jak najbardziej prawdopodobny.

A Avatar jest jest wielką niewiadomą. Jedyny plus, to ten, iż bilety na 3D są zazwyczaj o 50% droższe od normalnych.

Nie zapominaj o tych wspaniałych dwóch godzinach, wartych 26 milionów. I wydaje mi się że zarobi trochę więcej niż $300 mln na świecie, skoro już w weekend zarobił $260 mln..

Na całym świecie, czyli USA i reszta zarobił prawie $260 mln. W Box Office jest tak, iż świat, to ta cała reszta, bez USA. Dlatego na "świecie" zarobił niecałe $120 mln. Dlatego przewiduję w USA około $300 i na "świecie" podobnie.

Twoja prognoza sarimatian niestety pomija fakty. Oto porównanie:

Przed rokiem "Quantum of Solace" poza USA wystartował w 60 krajach i zgarnął niespełna 109 mln $. Przez duże spadki (bo otwarcie miał na prawdę duże), na świecie film przyniósł dochody w wysokości 417.7 mln $.

Skoro "Księżyc w nowiu" zarobił na otwarcie 118.1 mln $, a wystartował tylko w 25 krajach, to wiadomo, że choćby przy rekordowych spadkach, wynik najnowszego Bonda, bądź tegorocznych "Transformers" pobije. Obstawiam wynik przebijający największy kinowy hit zeszłego roku - "Indiana Jones 4", czyli w granicach 470-490 milionów, ale nie wykluczam niespodzianki (czyli dużo mniejszych spadków co weekend), jakoby drugi "Zmierzch" nie mógł się bić o wynik podobny do tegorocznego "Harry'ego Pottera" - 633 mln $.

Co do USA, to choćby film nie wiem jak wielkie miał spadki, granicę 300 milionów musi pobić. Przy takim otwarciu i braku konkurencji przez najbliższe tygodnie. Obstawiam minimalnie 320 milionów, a jak pisałem w swoim pierwszym poście, przy podobnych spadkach co "Zmierzch", sequel ma szanse przebić nawet 370 mln $ (ale w to chyba nikt nie wierzy).

UPDATE:

Domestic: $142,839,137 52.0%
+ Foreign: $132,100,000 48.0%
= Worldwide: $274,939,137

Myślę, że w Ameryce Północnej film ten zarobi ok. 340 mln$. Wszystko zależy od spadków popularności w następnych tygodniach. Ciekawi mnie ile % w dół film poleci podczas następnego weekendu. Nawet jezeli spadek będzie ogromny, to sytuację może uratować święto dziękczynienia i przedłużony weekend.

Poza USA i Kanadą film zarobi ok. 500 mln$. Choć trudno w tej chwili ocenić jak "New Moon" będzie się sprzedawał w następnych tygodniach i na "nowych" obszarach...

Yyy jakie fakty?

Nie ma, jakie ma znaczenie porównywanie diametralnie różnych filmów. Bond to już historia, książki i filmy ukazujące się od dziesięcioleci i mające miliony odbiorców na całym świecie. NM to jeszcze świeże zjawisko, kontynuacja Zmierzchu, idąca na fali popularności podróbek wampirów dla nastolatków.
QoS miał dobre otwarcie i swoje na świecie zarobił, mimo dużych spadków. Ale konkurencję miał dużą, gdyż w podobnym czasie albo trochę późniejszym, na ekrany kin wchodził Madagaskar 2, Zmierzch, Cztery gwiazdki (okres świąteczny) i Piorun. Czyli głównie filmy familijne dla całych rodzin.

Zauważ, iż w pierwszy weekend w USA, kiedy to film osiągnął taki rekord, 80% widowni to były kobiety, z czego 50% widzów miało poniżej 21 lat! W USA liczba kobiety w wieku lat 9 do 21 jest ok. 25 mln, bilet kosztuje średnio 8-13 dolarów, zależnie od stanu - ceny wieczorowe, wtedy najwięcej osób chodzi do kina. Do tego duże spadki w weekend, ponad 40%, tak jakby większość dział została wystrzelana w pierwszy dzień. Teraz tylko czekać na przedłużony weekend Świętem Dziękczynienia.

A i jak ma nie mieć konkurencji przez najbliższe tygodnie?
Najpierw "Fantastyczny Pan Lis", już w tą środę, wyświetlany na razie w ograniczonej liczbie kopi - tylko kilka kin. Ale za to notujący średnie ponad $50 tys. na kopię, co może dobrze rokować. Do tego wspomniane przeze mnie Old Dogs i Ninja Assasin, a potem już lecimy.
Najpierw Bracia z Gyllenhaalem, Maguire i Portman a potem już okres świąteczny, czyli komedia Everybody's Fine z De Niro, Barrymore i Beckinsale a potem znowu wieczny chłopiec - Hugh Grant, w komedii romantycznej - Did You Hear About the Morgans?. Jego towarzyszką będzie S.J. Parker, znana między innymi z SatC. A na koniec Avatar, ale o nim już było wspomniane.

A na Święta w USA to już po prostu wysyp filmów z czołówką najbardziej znanych aktorów i różnych animacji.

Jak dla mnie, to dzisiaj mieliśmy pierwsze zaskoczenie po szokującym otwarciu. W Piątek NM pokonał DK, i miał cudowny weekend, mimo dużych spadków.
W Poniedziałek zarobił $10,506,486, Mroczny Rycerz po weekendzie w poniedziałek miał $24 mln. Więc albo teoria z tym, iż znaczna część widzów, czyli kobiet i nastolatek, wybrała się na ten film w weekend się sprawdzała, albo się mylę, i w Święto Dziękczynienia film będzie nadal zarabiał krocie.

Wczoraj już lepiej, Świąteczny, długi weekend w USA się rozkręca i NM zarobił we wtorek $11,328,695, czyli zwyżka o kilka procent w stosunku do poniedziałku.

Sprawdzał ktoś, ile w tym roku w Polsce zostało sprzedanych biletów? Mi wychodzi około 33 mln, co przebija już rok 2007, a Listopad jeszcze się nie skończył.

Dzisiaj wieczorem wstępne wyniki hamerykańskiego zestawienia BO. Pierwsze przypuszczenia mówią o $67 mln dla New Moon na świąteczny weekend (środa - niedziela). Pamiętam, iż jeszcze kilka dni temu miało być $75 mln, więc spadek o kilka widoczny.

Środa - bardzo dobry wynik New Moon
NM - $14,300,000
Blind Side - $7,920,000

Czwartek - spadek o 35% i drugie miejsce, więc zaskoczenie
NM - $9,200,000
BS - $9,485,000

Piątek - duży wzrost, ponownie pierwsze miejsce i czwarty w historii film, który najszybciej dobił do $200 mln, potrzebował do tego zaledwie 8 dni. Jednak ten weekend w stosunku do poprzedniego przyniesie bardzo duży spadek, ale nie ma co się dziwić, gdyż otwarcie było piorunujące.
NM - $17,900,000
BS - $16,200,000

Bardzo dobra postawa Blind Side, który jest dramatem i pokazywany w sile 3,140 kin, czyli o 1000 mniej niż NM! A dzienne wyniki notuje na podobnym lub wyższym poziomie.

Teraz zwracam honor, NM powinno dobić do $300 mln, ale zdaje się, że na $330 - $350 mln nie ma za zbytnich szans.

No i stało się. Wynik nadal dobry, ale spadek ogromny, bo aż 70,2% wg. wstępnych wyników z tego weekendu. Do tego NM wszedł do pierwszej setki filmów, które miały największe spadki podczas drugiego weekendu wyświetlania, i to od razu na miejsce 51. Możliwe, iż przypuszczenia, jako by NM większość dział wystrzelał w pierwszy weekend, się trochę sprawdziła. W ciągu tygodnia, w którym mieliśmy w USA świąteczny weekend, NM zarobił mniej, niż w weekend otwarcia.

Weekend otwarcia 20-22.11.2009
NM - $142,839,137

Tydzień ze Świętem Dziękczynienia 23-29.11.2009
NM - $87,834,863

New Moon zajął też 5 miejsce wśród filmów z najlepszym wynikiem osiągniętym w przedłużony, Listopadowy weekend.

Świetnie za to radzi sobie Blin Side, który zyskał 17.6% w stosunku do weekendu otwarcia, i uzyskał wynik tylko o 2 mln gorszy od NM
The Blind Side - $40,125,000
Zyskała też Opowieść Wigilijna, i to aż +30.4%, mimo iż jest wyświetlana już czwarty tydzień. I możliwe, iż będzie nadal zyskiwać, bo do Świąt Bożego Narodzenia coraz bliżej.

Dzięki BS i Christmas Carol mamy już w tym roku 27 filmów, które przekroczyły $100 mln i możliwe, iż pierwszy raz zostanie osiągnięta lub przekroczona granica 30 filmów, które osiągnęły wynik większy niż 100 mln dolarów.

Sam rok 2009 jest rekordowy w Amerykańskich i Kanadyjskich kinach. Brakuje tylko $150 mln do wyniku lepszego, niż rok 2007, a możliwe nawet, iż łączny wynik przekroczy 10 miliardów dolarów, a to się jeszcze nigdy nie zdarzyło.

Puki co to 'New moon' kroluje na Box Office w USA http://www.imdb.com/boxoffice/ nie wiem jak bedzie ogolem za caly rok, ale mysle ze New moon zajmie 2-3 miejsce [chyba nie pobije HP]

USA BO:

Przyznam iż jestem bardzo zaskoczony. Wiedziałem, że spadek popularności "Księżyca w nowiu" będzie duży, ale nie sądziłem, że przekroczy granicę 70% (moje domysły to spadek o 65-67%). Z jeszcze nie potwierdzonych ostatecznie danych wynika, że w drugi weekend film zarobił tylko 42,5 mln $ (analitycy spodziewali się około 50 milionów, a przy podobnych warunkach co "Zmierzch", sequel miał zanotować wynik pod granicę 53 milionów).

Wprawdzie film jest szóstym najlepiej zarabiającym filmem w historii (po 10 dniach ma na koncie 230,7 milionów $), ale teraz marzenia o przekroczeniu granicy 350 mln są już nie do spełnienia. Nawet moje oczekiwania się zaniżyły. Obstawiam, że wynik "Księżyca w nowiu" minimalnie przekroczy granicę 310 milionów (bo w następne weekendy spadki popularności nie powinny przekraczać 45%).

Nie wiemy jak w kinach, w USA poradzi sobie "Avatar" Camerona, ale jeżeli nie odniesie wielkiego kasowego sukcesu, to "Księżyc w nowiu" stanie się 2 najbardziej dochodowym filmem roku.


ŚWIATOWY BO:

Tutaj "Księżyc w nowiu" nie odniósł tak dużego spadku i zgarnął aż 85,1 milionów $ również broniąc pierwszą pozycję. Niestety w tej dobrej informacji, są też złe nowiny. W swojej pierwszej wypowiedzi pisałem, że film może zarobić nawet 500 mln $ na rynku zewnętrznym, jednak wynik ten jest chyba nie możliwy.

Po ogromnym otwarciu w niewielkiej liczbie krajów drugi "Zmierzch" zanotował w tygodniu olbrzymie spadki i zarobił tylko 26 milionów. Tak duży wynik z drugiego weekendu spowodowany jest więc premierami na nowych rynkach (aktualnie film jest wyświetlany w 50 krajach). To znaczy, że film traci na rynku zewnętrznym widownię szybciej niż się spodziewałem i tylko kolejne, dochodowe, premierowe weekendy mogą dać filmowi szansę przekroczenia wyniku "Transformers: Zemsta upadłych" i stania się 4 najbardziej dochodowym filmem poza USA.

Aktualnie liczę nadal na wynik w granicach 460 milionów dolarów na rynku zewnętrznym.


OGÓLNY BOX OFFICE:

To prosta matematyka jeśli chodzi o moje przewidywania ostatecznego wyniku. 310 + 460 = 770 milionów dolarów. Tyle powinien zarobić ogólnie "Księżyc w nowiu". Na dziś dzień nie mogę powiedzieć, czy film może zarobić jeszcze mniej, bądź jednak sporo więcej. Wszystko okaże się po kolejnych tygodniach.

Sądziłem, że film bez trudu powinien stać się 4 najbardziej dochodowym filmem roku, ale biorąc pod uwagę świetne wyniki poza USA filmu "2012", może nam się zaostrzyć w grudniu świetny pojedynek tych dwóch filmów. Który z nich zarobi więcej (na razie obstawiam, że film Emmericha może zarobi z 730 milionów, ale ten wynik może być jeszcze większy, a "Księżyca w nowiu" trochę niższy). Zobaczymy.


Trochę się rozpisałem. Ode mnie to tyle. ;)

UPDATE:
W ten weekend zarobił $42,870,031, przy 70% spadku. Czyli sytuacja niewiele się poprawiła.

Słaby tydzień i weekend NM w USA.

W weekend New Moon zarobił wg. niepełnych danych, prawie $16 mln i znalazł się na drugim miejscu weekendowego zestawienia Box Office, notując ponownie ogromny spadek w stosunku do poprzedniego weekendu - jakieś 65%. Na pierwsze miejsce wskoczył Blind Side, który zanotował 50% spadek, ale i tak okazał się sukcesem kasowym, gdyż na jego koncie znajduje się już $130 mln.

Wekend:
Blind Side - $20,440 mln
New Moon - $15,700 mln

New Moon miał do tego słaby tydzień, zarabiając w ciągu czterech dni (poniedziałek - czwartek) tylko $9 mln, o kilkaset tysięcy więcej niż Blind Side w tym samym okresie. Do $300 mln brakuje $45 mln, więc mogą być trudności z osiągnięciem tej sumy, gdyż nadchodzący tydzień zapewne będzie jeszcze słabszy dla NM.
W najbliższy weekend do kin w USA wchodzi "The Princess and the Frog" - Disneyowska animacja w starym stylu z czarnoskórą księżniczką (ukłon w stronę Afroamerykanów), i "Invictus" - zbierający bardzo dobre recenzje dramat biograficzny, ponoć jeden z faworytów do Oscara, w którym występują Morgan Freeman i Matt Damon.

Nigdy bym się nie spodziewał takiego spadku popularności NM. Teraz już wiem, że nie przekroczy on granicy 300 mln $, i ludzie odpowiadający za finanse filmu, będą musieli się zadowolić kwotą w granicach zaledwie 280 milionów. POza USA film też sobie przestał radzić i może wyjść na to, że nie przekroczy na rynku zewnętrznym bariery 400 mln $. Ogół dochodów NM określam teraz na poziomie 670 mln $ (czyli w ogólnym zestawieniu będzie gorszy nie tylko od Pottera, Epoki i Transformers 2, ale także od "Odlotu" i "2012". No i oczywiście zobaczymy jak poradzi sobie avatar, który ma już w większości europejskich kin wykupione na cały tydzień wszystkie bilety na seanse IMAX 3D (więc poza USA może zarobic nawet ponad 500 mln $).

670,1 mln $ to Księżyc już zarobił. 255,6 (USA) i 314,5 świat).Ja myślę, że w ogóle będzie około 700-800 mln $

http://www.filmweb.pl/Box+Office+USA+Przy%C5%82o%C5%BCenie+Sandry+Bullock,News,i d=56593
http://www.filmweb.pl/%C5%9Awiatowy+box-office+Wampiry+wysysaj%C4%85+kas%C4%99,N ews,id=56601

pomyłka 570, dlatego zmieniam przypuszczalny dochód o 100 mln

Właśnie chciałem ci zwrócić uwagę, że trochę wyszedł błąd w sumowaniu. :P

Oto jak się przedstawia aktualna pierwsza szóstka BO tego roku:

1) "Harry Potter i Książę Półkrwi" - 934.5 mln $
2) "Epoka lodowcowa 3: Era dinozaurów" - 887.1 mln $
3) "Transformers: Zemsta upadłych" - 833.2 mln $
4) "Odlot" - 683 mln $
5) "2012" - 666.5 mln $
6) "Saga 'Zmierzch': Księżyc w nowiu" - 669.9 mln $

Wkradł się znowu mały błąd przy "Księżycu w nowiu":

1) "Harry Potter i Książę Półkrwi" - 934.5 mln $
2) "Epoka lodowcowa 3: Era dinozaurów" - 887.1 mln $
3) "Transformers: Zemsta upadłych" - 833.2 mln $
4) "Odlot" - 683 mln $
5) "2012" - 666.5 mln $
6) "Saga 'Zmierzch': Księżyc w nowiu" - 569.9 mln $

Dodaj jeszcze tylko ze... ten GNIOT


jest na 41miejscu ALL TIME box office

a potter na 8 nawet transformersi sa na 20 ...wiec jak czytam zjebow bo inaczej tych ludz nazwac nie mozna ze NM przebije T2 to mi sie smiach chce... musielibyscie bo 15 raz do kin chodzic ;)