Film niedoskonały, ale historia może uświadomić ludziom wiele spraw. Dlatego moim zdaniem film w pełni zasługuje na ocenę:
8/10, przede wszystkim za scenariusz i za przesłanie. :)
śmiem się nie zgodzić, film słaby, nie przemawia do mnie to "przesłanie", ogląda się to jak niskobudżetowy crap z hollywood :/
Film jako taki to owszem, ale mnie troszeczkę "chwycił" za serce. Obiektywnie patrząc (czyt. zero wrażliwości, emocji i czegokolwiek co mogłoby sprawić, że zaczniesz się przejmować i zastanawiać co by było gdyby) dałabym 5/10. Bo nie jest to jakaś tragedia, scenariusz jest w porządku, role odegrane na pewno poprawnie, być może dobrze (to tak oczywiście biorąc pod uwagę wszystkich razem; bo każdy z osobna dostałby ode mnie inną ocenę) i jeszcze kilka innych plusów. No ale jednak ten film jest dla mnie prawdziwy, w pewien sposób intrygujący, zawsze wywiera na mnie wrażenie i chętnie do niego wracam. Czyli dodatkowe +3, co daje łącznie 8/10. :) Oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania, jest wiele filmów, które mi się nie podobają, a większość przyznaje im same 9 i 10. :D