Tak się chwalił, że gra główną rolę męską. Tymczasem na IMDB jest dopiero na dziewiątej pozycji wśród obsady, w dodatku podpisany jako "Russian ex-secret agent". Nie wygląda jak ważna rola.
no nie wygląda ale on gra same "ważne", potem się można chwalić z Jolie grałem, tu zagra epizod agenta tu taksówkarza, taka holiłódzka kariera na miarę polskich możliwości.
Jest dużo pokazywany co nie znaczy że jest czołową postacią. Na pewno tez nie jest jakimś czwartoplanowcem. Gra tam byłego ruskiego agenta, który koniecznie chce rozmawiać z Angeliną i [SPOJLER ALERT!!!!] mówi jej że lata temu do CIA przeniknął rosyjski agent, który szuka jakiegoś ściśle tajnego dokumentu i że już ma rangę pozwalającą mu go zdobyć. Na koniec rozmowy mówi że tym agentem jest właśnie angelina. I dalej huj wie, akcja leci :P W necie jest scenariusz, jak ktoś chce to niech poczyta i zda relacje bo mi sie nie chce :P
Na podstawie trailera można wnioskować, że faktycznie gra główną rolę męską - a przynajmniej kluczową:
http://www.whoissalt.com
na imdb miejsca w obsadzie uporządkują się po premierze, może jest ważna trzeba po prostu poczekać :)
"Na podstawie trailera można wnioskować, że faktycznie gra główną rolę męską - a przynajmniej kluczową: "
to my chyba inny zwiastun ogladalismy, bo po tym wydaje sie jego rola marginalna. jedna scena pokazana jak rozmawia z agentka i tyle
W trailerze ma największy udział wśród męskiej obsady :) A poza tym na 100% nie jest to jego jedyna scena - zdjęcia z planu pokazują, że gra również w innych okolicznościach przyrody...
Z tego co widzę po trailerze, to nawet głos mu podłożyli. Fajnie, że zagrał z Angeliną, ale nie lubię tanich przechwałek.
Jednak wydaje mi się że Olbrychski jest tam ważną postacią.
Pojawia się znikąd (jak można po trailerze wywnioskować) z taką informacją, myślę że nie jest postacią epizodyczną.
Epizodem na pewno nie jest ;p
Chociaż na pewno nie jest też główną postacią ;p
Ale dostał się do Hollywood i gra w filmie z Angeliną, do tego nie jest to epizod - porównywalne do kroków pierwszego człowieka na księżycu xD
Karierę w Hollywood trzeba od czegoś zacząć ^^ Większość światowej sławy aktorów zaczynała od epizodów i krótkich rólek ;p On jest już doświadczonym, świetnym aktorem, więc jedyne co musi zrobić - to pokazać się z odpowiedniej strony ^^
Na IMDB w obsadzie jest też mała Salt, więc może Olbrychski okaże się
jeszcze kimś z jej dzieciństwa, czy coś...
W trailerze wcale nie ma dużo Olbrychskiego :) Jest tylko z początku, gdyż jego słowa powodują dalszy rozwój filmu, później całość opowiada o ucieczce Salt. Ja bym stawiała na to, że film tez tak będzie wyglądać, no ale poczekajmy, to zobaczymy :)
W trejlerze to nie są jego słowa, tylko upierdliwy holiłódzki dubbing. Zastosowano go pewnie z tego względu, że Olbrychski miał zbyt dobry angielski akcent. Amerykanie nie są w stanie pojąć, że cudzoziemiec może opanować biegle angielski - według nich każdy Rusek musi mówić z akcentem, bo inaczej to nie Rusek.
A tak w ogóle - babies, czy wy naprawdę uważacie, że granie z Jolie to taki wielki zaszczyt? Zwłaszcza dla aktora, który naprawdę nie musi już nic nikomu udowadniać? Według mnie ten film bardziej zyskuje na jego udziale niż on na udziale w filmie. Sądząc po trejlerze Sól to raczej sensacyjna słabizna...
Jeśli dali dubbing tylko z tego powodu, to Olbrychski jest bardzo marnym aktorem, skoro nie potrafi wypowiedzieć kwestii z rosyjskim akcentem. Ale prawdą zdecydowanie jest, że cudzoziemcy (nie tylko Rosjanie) w amerykańskich produkcjach zawsze mają bardzo silny akcent :P
To chyba raczej może chodzić o jego specyficzny głos i ton, w trailerze dubbinguje go gość ze stonowanym, nienachalnym, głębokim głosem, a wszyscy wiemy jak gada Olbrychski... Jakby zawsze grał w historycznym filmie jakiegoś Kozaka...
Szumne i buńczuczne zapowiedzi Olbrychskiego skończą się na tym, że zapomnimy o tym, że grał w tym filmie 5 minut po otwierającej scenie... no ale z ANGELINĄ pracowałem, potem będzie można słyszeć, w HOLIŁÓDZIE
obejrzalem zwiastun. film niestety wyglada na syf, ale ja nie o tym.
nie wydaje wam sie, ze glos, ktorym przemawia olbrychski to nie jego glos??
Gdybyś spojrzał na całe forum, a nie tylko na pierwszy temat, to zobaczyłbyś, że dwa tematy niżej jest info o dubbingu ;)
http://www.filmweb.pl/topic/1251552/Producenci+%22Salt%22+przepraszaj%C4%85+Olbr ychskiego+za+dubbing.html
Jakoś osobiście nie zauważyłam, zeby Olbrychski się przechwalał. Zważywszy na jego warsztat aktorski, jest bardzo SKROMNYM człowiekiem.
I Zdecydowanie to nie jemu powinno się zazdrościć tylko Angelinie. Która ma w zasadzie tylko ładną buźkę, a do Daniela się nie umywa.
Poza tym, role nawet epizodyczna jest dość dużym sukcesem dla obcokrajowca. Wiadomo, że do amerykańskich produkcji nie chętnie biorą ''obcych'' I ciężko jest zdobyć sławę. np. Bachleda-Curuś jest teraz znana, jedynie dzięki Colinowi,a nie ze względu na jej kunszt aktorski.