Ja też.Aż mnie serce ściska

No nic fajnie go Angelina zabiła :D

nie ważne, czy go zabiła czy nie. Jego rola była ważna w tym filmie. Miał szansę zagrać w tak dużej produkcji i z niej skorzystał.

Oj dobra spokojnie :D tak tylko napisałem :)

i ok, każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, ty go wyraziłeś więc spoko.
i ja pisze spokojnie, nie chciałbyś mnie widzieć zdenerwowaną.

Dopiero kiedy oglądałem trailery filmu dowiedziałem się,że gra tam nasz Polaczek :D Jednak gdybym obejrzał od razu film był bym przekonany iż jest to zagraniczny aktor.Pewnie na końcu filmu był bym pozytywnie zaskoczony.

chyba mi nie powiesz, że nie skojarzyłbyś Daniela Olbrychskiego ? o_O

Możesz mnie zbiczować :D No niestety jak usłyszałem jego imię i nazwisko nie dało mi to jakoś do myślenia ;p

a więc cię zbiczuje ;]
Ale przyznaje, na na początku widząc odsadę w filmie nie mogłam uwierzyć , że to TEN Daniel ;]
Myslałam, że ktos pomylił się na filmwebie w komentarzach xd
dopiero jak obejrzałam film, uwierzyłam ;]

ahhh boleśnie poczułem to na skórze :D I przyjemnie się ogląda takie filmy jak widzisz,że koło takiej Angeliny gra nasz Polaczek :D

no jasne, że tak. Oby więcej było takich filmów, w takich chwilach jestem z nich dumna(z polaków co tam grają )

W tym filmie grało 2 polskich aktorów Olbryski i Kruppa

a rzeczywiście. ;] Na początku zerkałam na wszystkich aktorów tak grających, ale jakoś Krupa nie utkwił mi w pamięci. :( a szkoda.
Cóż. nie powiem, żeby miał wielką rolę w filmie. ale niemniej ważną. ;]

w sumie tak trochę mała ta rola :D ale ważne,że zagrał w dobrym zagranicznym filmie a nie jakimś Polskim gównie :)

no tu niekoniecznie się z tb zgodzę. niektóre polskie filmy są naprawdę dobre.

Polskie dobre filmy kończą się około roku 2004 potem to może raz na rok trafi się jakaś perełka. Ostatnio zacząłem oglądać stare filmy od 1970 do 2000 i powiesz szczerze to jest kino a nie te szmiry pokaż kotku co masz w środku a w środku formalina

hahahahah nie o takie filmy mi chodzi jak pokaż kotku co masz w środku ;]
raczej o te stare filmy, czasem jeszcze nawet czarno białe. ale masz rację. te do 2004 roku są dobre, potem to już tylko znośne.

Polak a polaczek to dwie różne osoby, durniu.

Dzięki za spoiler.

ja słyszałem kiedyś w wywiadzie że Olbrychski opowiadał o tej roli. Oglądając film skomentowałem to tylko jednym zwrotem: O K.... ! ;)

Albo odwrotnie Angelina u boku Olbrychskiego. :)
Twój wpis troszkę sugeruję, że Olbrychski jest znacznie gorszy o Angeliny, a tak nie jest. (:

Olbrychski też jest wielką gwiazdą jak nie na skale świata to przynajmniej Europy.
Zagrał w prawie każdym państwie Europejskim. Od Francji po Rosję czy Grecję. Potrafi biegle grać biegle w 6-9 językach.
Jego dorobek filmowy mówi sam za siebie.

Nie zam dobrze je dorobku Angeliny ale Olbrychskiego znam na wylot.
Czasami grał z większymi gwiazdami niż ona i to w Oscarowych produkcjach.

nie chodziło mi o to, aby postawić Olbrychskiego w złym świetle, bo to świetny aktor.
Podejrzewam, że jest on znany również w samej Ameryce i wywarł na reżyserach ogromne(pozytywne) wrażenie nie tylko swoją osobowością ale również talentem aktorskich i dostrzegają ten potencjał.

OK Luzik
Ja kiedyś też doznałem szoku, gdy oglądałem francuski film z Geraldine Chaplin (córka Charliego Chaplina) a tu wyskoczył Olbrychski w niemieckim mundurze i to biegle mówiący po francusku.

Najbardziej jest znany i obsadzany poza Polską jest we Francji, Niemczech i Rosji.
W Ameryce też jest znany i obsadzany z tym, że większość ludzi myśli, że jest on Rosjaninem albo Niemcem bo przeważnie takich gra.

Scena w windzie w wykonaniu Olbrychskiego kapitalna, jedna z najlepszych w tym filmie. Szkoda, że go uśmiercili w razie kręcenia 2 część już nie wystąpi.
Pozdro.

niestety nie przypominam sobie tej sceny, możliwe że nie widziałam tego filmu. Cóż - przyznaje, że nie każdy jego film widziałam.
ale to, że jest najbardziej znanym polskim aktorem na świecie - zgodzę się. Powiodło mu się i zasługuje na miano wybitnego, świetnego aktora.

Ten film to "Jedni i Drudzy" Claude Leloucha. Składa się z kilku równocześnie opowiadanych historyjek.
Olbrychski gra tam znanego dyrygenta ulubieńca Hitlera. Gdy wojna się kończy przyjdzie mu za to zapłacić.
Film wyszedł na DVD. Jest podobno też wersja serialowa.
Oprócz Geraldine Chaplin gra tam też Jacques Villeret (Kosmita z "Kapuśniaczek" z Funesem albo Palant z "Kolacja dla Palantów"

Oczywiście najlepszy polski aktor znany na świecie. Szkoda, że psuje sobie wizerunek mieszając się w politykę.

co do polityki - nie uważam, aby psuł sobie tym wizerunek. Angażuje się w różne sprawy naszego kraju, wyraża swoje zdanie. Po części go rozumiem.
Aktorstwo to jedno, polityka to drugie i nie powinniśmy tych dwóch rzeczy ze sobą mieszać. Takie jest moje zdanie.

Mi też to nie przeszkadza choć poglądy mam całkowicie odwrotne od niego.
Ale wielu wielu osobą to przeszkadza, przez to nie jest lubiany i zarazem niedoceniany.
Wystarczy spojrzeć na jego ocenę na filmwebie. Powinien być w TOP w co najmniej pierwszej 20-30. A jest na którym? Podobnie jest z Wajdą albo Polańskim...
Nie chodzi tu o jakieś miejsce w TOP, ale chodzi o to, że ludzie go nie lubią i przez to nie sięgają po filmy z jego udziałem.