Młodziutka spadkobierczyni majątku Licia (Adriana La Russa) zostaje namówiona przez swego kochanka-szantażystę na czułe rendez-vous w domu publicznym. Licia zostaje schwytana przez policję w trakcie ucieczki. Aby uniknąć skandalu jej bogata rodzina umieszcza Licię w szpitalu psychiatrycznym. Po wyjściu z placówki Licia wraca do rodziny i udając obłąkaną postanawia się zemścić na jej członkach, w tym na ojcu Rossano Brazzim... Zemsta jest słodka i ma na imię Licia.

Seksowną Adrianę La Russa pamiętałem z "Beatrice Cenci" (1969) Lucio Fulciego. "Salvare la Faccia" to kolejne włoskie giallo zainspirowane francuskim thrillerem "Diabolique" (1955), w którym intrygi i szantaże grają pierwsze skrzypce. Lubię takie filmy i muszę przyznać że "Psychout for Murder" oglądałem z przyjemnością. Dobry scenariusz i wspaniała Adriana La Russa, dla której niejeden mężczyzna kompletnie straciłby głowę. Kobieta-modliszka, która zrobi wszystko, by osiągnąć to czego chce. Czego tutaj nie ma? Uwodzenie, wrabianie w morderstwo, świetny deliryczny soundtrack oraz typowy dla późnych lat 60-tych fashion. Czas trwania: 88 minut.