Ja sie zaskoczyłem bo oczywiście jest zrobiony po łebkach i omija resztę ważnych filmów(np Konwój i Żelazny Krzyż) , ale przynajmniej jest daleki od czołobitnego hołdu i zamilczania niewygodnych faktów. Zresztą jak można by było nie mówić o przywarach w przypadku kogoś takiego jak Peckinpah?