Sam

I Am Sam
2001
7,8 89 tys. ocen
7,8 10 1 88987
7,1 18 krytyków
Sam
powrót do forum filmu Sam

Jedyna pozytywna strona tego filmu to kreacja aktorska Seana Penn'a, jego talent, zagrał lepiej niż rewelacyjnie, Pfeifer też nie można nic zarzucić, ale sylwetka dziecka, ciut za bardzo dojrzałej emocjonalnie dziewczynki jest nie do przyjęcia, cały klimat filmu jest beznadziejny, bzdury, niewykonalne przemiany, łeeeee. Syf.

Shhh

Aż tak źle? Niee... Niewątpliwie Penn jest najmocniejszą stroną filmu, nawet przyszło mi na myśl połączenie kreacji Dustina Hoffmana (na pewno zamierzone odniesienia do aktora w filmie) i młodziutkeigo DiCaprio. Ogólnie jednak moje wrażenia nie były tak negatywne jak w twoim przypadku. Da się oglądać, choć rzeczywiście, z tą dziewczynką masz rację. Trochę mnie ponad swój wiek rozwinięte dziecko drażniło. Wcale nie widzę tej wspaniale zapowiadającej się aktorki w Fanning....

ocenił(a) film na 10
Shhh

Mnie nadzwyczaj dojrzałe dziecko nie dziwi, w pracy psychologa spotykam się często z niewiarygodnymi przypadkami. Film uczy wiary w siebie i w miłość, dla niektórych jak widać jest to beznadziejne. Myślę że również, twoja przesadzona reakcja jest nie do przyjęcia.

wiewiorek_ogorek

PROWOKACJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Frank_Serpico

zadna prowokacja, wiewiorek ogonek ma racje...

Slimaczysko

ogladalam ten film wielokrotnie i rzeczywiscie kreacja Dakoty Fanning byla drazniaca ale chetnie powracam do tego filmu, dzisiaj rowniez mam taki zamiar -genialna gra Seana Penna

ocenił(a) film na 8
Loolly

Ja oglądam włąsnie ten film na TVN i mi się poodba...wzruszający...a myślke, ze pokazanie w ten sposób tego dziecka było konieczmne, ponieważ jakoaś postać musiał mówić jakby za niego i pokazywać poprzez siebie, że Sam jest dobrym i niesamowicie wrazliwym człowiekiem. Nie mieli wyjscia i musieli w tej roli umieścic jego córkę i nadać jej kilka cech przerasatających jej wiek. Nie wiem czy do końca zrozumieliscie o co mi chodzi:)

ocenił(a) film na 10
Shhh

Dokładnie. Popieram .

Sehh, kochany...dziwi mi ze taki film jest dla Ciebie dnem. Są gusta i guściki, ale taka reakcja bez głebszego zastanawiania sie nad sensem filmu jest bezpodstawna a nawet bezsensowna. Moze dla Ciebie miłość jest "(...)bzdurą(...)", moze dla Ciebie niektórzy ludzie z upośledzeni psychicznie są bzdurą,ale jesli nie jesteś upośledzony, myslisz w miare racjonalnie (Twój komentarz do niego sie nie zalicza niestety) to nie pisz ze są to niewiarygodne przemiany skoro nie pracujesz z takimi ludzmi, nie widzisz ich na codzien i nie zgłebiasz ich przemyslen.
Spotkałes kiedyś 'dojrzałe' dziecko?
Jesli nie to wszystko wytłumacza.
Jest tak, to napisałes przeciwny komentarz.
No to tyle . Dziekuje

ocenił(a) film na 10
Shhh

W zyciu sie z toba nie zgodze. Uwazam sie film zostal zrobiony świetnie,

ocenił(a) film na 10
szopciu

Shhh, ja również się z Tobą niezgadzam. Film był wspaniały, no ale każdy może mieć swoje zdanie. Moja ocena 11/10

ocenił(a) film na 9
Shhh

Rozumiem, mozna byc niedojrzalym, ale nie za bardzo wyobrazam sobie pojecie osoby za bardzo dojrzalej. Zdziwilbys sie, jak dojrzale emocjonalnie moga byc tak male dzieci, szczegolnie w podobnych sytuacjach, jak ta opisana w filmie. Film bardzo mi sie spodobal i podzielam opinie wiekszosci dotyczaca kreacji Seana Penna - rzeczywiscie zagral te role perfekcyjnie. Z reszta pani Pfeiffer, jak i samej Dakocie Fanning nic zarzucic nie moge. Ogolnie rzecz biorac polecam film.

Przy okazji zastanawia mnie, ktore cechy filmu przemawiaja za tym, zeby film zakwalifikowac rowniez do komedii.