Przyjemny, pouczający i wzruszający film obyczajowy. Dobrze zrobiony i świetnie zagrany. Sean Penn przeszedł samego siebie był przekonywujący i naturalny, Michelle Pfeiffer jak zwykle dobra,
reszta aktorów również wywiązała się ze swoich ról. Film porusza bardzo poważny tematy: czym jest rodzicielstwo; czy każdy moze być rodzicem; czy ludziom upośledzonym umysłowo można powierzyć wychowanie dzieci - czy dadzą sobie radę. Film stopniowo odpowiada na te pytania, pokazując wszystkie za i wszystkie przeciw.