Zgadzam się, Saen zagrał tu swoja postać niesamowicie, a jeżeli za ta grę nie dostał Oskara, to Akademia popełniła wręcz grzech!
Jest kilku innych, których mogę postawić na równi z Pennem w roli niepełnosprawnego: Daniel Day-Lewis - Christy Brown-My Left Foot, Robert De Niro -Leonard Lowe- Awekenings, Brad Dourif - Johnny Reynolds-Chaindance... Ale to prawda, Sean Penn pokazał prawdziwy kunszt, a Akademia się nie zna ;)
Ja myślę, że ogólnie ciężko jest grać takie role. Wymagają od aktora wiele umiejętności. Nie zepomnijmy również o roli Cuby Gooding'a Jr. w filmie "Radio".
nie zapominajmy o genialnej roli dustina hoffmana jako osoby chorej na autyzm w Rain Man, przeciez on dostal za nia oscara :)
Nie zapominajmy o znakomitej roli Piotra Swenda w "Klanie"! Rewelacyjnie odtwarza postać Maciusia. Ta mimika i sposób mówienia - miodzio. Szkoda, że Piotrek tak mało gra, jeszcze się na nim nie poznali.
Szkoda mi takich ludzi jak ty, naprawdę. Jak można nabijać się w taki sposób z niepełnosprawnego dziecka? Myślisz, że jesteś dowcipny, bo ponabijasz się z "Maciusia z Klanu", co ostatnio jest tak modne? Dno! ;-/
A jeśli chodzi o rolę Penna to rzeczywiście wg mnie to jedna z najlepszych kreacji aktorskich w historii kina, szkoda, że nie dostał za nią Oscara. Ale jak zawsze powtarzam- sama nominacja do Oscara to jest coś, a wygrana jest często "do dyskusji" i zdania zazwyczaj są mocno podzielone.