Tytuł powinien brzmieć "Chłopaki zapłaczą". Zapłaczą z niesmakiem, w jaki sposób prezentuje się facetów w polskim kinie. Wyjątkowy shit próbujący ośmieszyć facetów. Ogólnie. Biednych, bogatych, sportowców i programistów. Bo przecież facet to zjeb i pierdoła. Wie o tym doskonale każda Ewa Lempart, Maja Staśko i wszystkie feministki w Polsce. Ale najgorsze jest to, że w tym filmie, który jest rzekomo komedią, nie było ani jednej śmiesznej sceny.