Nie trzeba mieć IQ wyższego niż kamień polny aby przetłumaczyć to zgodnie z intencją twórcy tytułu, przedrostek 'phanto-' odnosi się do ducha-zjawy (phantom), a więc słowotwór 'duchozaur' byłby tu na miejscu, a tak z phanto zrobiono pantozaura, ech...
W języku polskim istnieje słowo odpowiadające angielskiemu "phantom", czyli po prostu fantom (o tej samej, francuskiej etymologii), dlatego bardziej na miejscu byłby po prostu Fantozaur. Tymczasem urobiono tytuł tak, jakby pochodził od greckiego przedrostka "panto-", czyli z "widmowego dinozaura" zrobiono "wszechzaura" :-)