Podobał mi się. Jednak nie jest on pozbawiony wad. Jest w nim trochę bezsensów i co najmniej jedno niedopowiedzenie. Co się stało z mężczyzną zamkniętym w szafie ? Oto jest pytanie. Z bezsensów wymienię choćby taki - kiedy kobieta wybiega ze stodoły... po co ona wraca do domu ? Może żeby znaleźć jakieś narzędzie, żeby zabić człowieka, który się nad nią znęca. Ale nie. Ona próbuje otworzyć okno. O_o Może nie skupiłem się za bardzo na oglądaniu tej części filmu, więc wybaczcie, jeśli ten bezsens tak naprawdę nim nie jest ;> Co do zakończenia... takie trochę niezbyt sycące. Mogłoby być lepsze. Ale jest, jakie jest.
Mimo dość słabego zakończenia, niedomówienia i paru bezsensów oglądało mi się film bardzo przyjemnie. Trzyma w napięciu (znaczy - mnie trzymał). Nawet trochę szokujący. :P (choć też zależy dla kogo).
8/10.