Jak na swój gatunek film wypadł naprawdę dobrze pod względem fabuły.
Ciekawie się oglądało ,mimo iż podobieństw tego typu przypadków w historii kina możemy odnaleźć wiele, z bardziej bądź mniej drastycznymi scenami ,ale jednak.
Niestety sporą wadą filmu jest brak realności chodzi mi tu o efekty,które sprawiały wrażenie jakbym oglądał horror z lat co najwyżej 90tych.
Dlatego chyba nie do końca wywarły na mnie pozytywne wrażenie.
Chodzi mi tu o rozlew krwi ,sposób zabijania ,np obijanie głowy toporkiem i rozlewanie krwi po ścianach lecz nie po ubraniu, no delikatnie mówiąc było to mało przekonujące.
Jak na 2007 r powinno to wyglądać bardziej prawdziwie , a na pewno film wywarłby wtedy jeszcze większe wrażenie,gdyż fabuła naprawdę nie była zła jednak przez szczegóły poległ na całej linii :)