Ta scena zapada w pamięć, ale jest bardziej kuriozalna niż brutalna czy w jakiś sposób szokująca. Sam zresztą postawiłeś :)

No ale co ten Seed robił z tą kobietą :D Nie widziałem jeszcze nigdzie podobnych scen :)

no ta scena mnie rozbiła :) , ja też polecam jest kilka scen a szczególnie ta z babką na krześle

Na prawdę, tak wielu ludziom podobała się scena trwająca 5 minut, w której gość w masce, maltretuje kobietę? To nie jest horror, to nie jest gore, to jest kino dla imbecyli.

Uważasz kogoś za imbecyla bo podobała mu sie scena? Trochę Cię szkoda, bo nikt normalny tego nie robi.

odwołam to jak mi wytłumaczysz co konkretnego Ci się w tym spektaklu podobało

"odwołam to" haha :) , mi się podobała bo była zajebista scena i tyle,najpierw delikatnie ja tak młoteczkiem pukał ,co było zarazem śmieszne aż coraz mocniej ja nawalał do apogeum i było to dobrze ukazane, więc ta scena należy jak najbardziej do gore , nie lubisz , nie oglądaj i nie krytykuj innych bo się komuś to podobało , że ci się nie podobało,twoja sprawa ale jak wyzywasz kogoś od imbecyli bo komuś ta scena się widziała to jesteś debilem i weź to lepiej odwołaj bo nie zniosę tego że mnie także nazwałeś imbecylem :)

,,Tak ją delikatnie młoteczkiem pukał i to było śmieszne'' . Przyznaj się, onanizowałeś(ąś) się przy tym? ja bym to nazwał gorno a nie gore. Nie mam ochoty dyskutować o filmowej tandecie. Nara!

Nie nie onanizowałem się,ale za to ty waliłeś kapucyna jak oglądałeś ToY Story, ile masz lat cieciu ?:) bo po tym co piszesz wnioskuje że niedługo ukończysz przedszkole, wracaj do bajek . nara

Fajna scena. Pośmiałem się troszkę.

Spoko! Mi jakoś nie było do śmiechu.

Wporządku film, ale inne produkcje Bolla są lepsze, np. Stoic, Rampage albo Darfur.

W tej scenie młotek seeda jest na tak wspaniałym poziomie wizualnym jak i cały film...czyli słabym.