Film brutalny i tylko brutalny !!
1. Jak można jechać po seryjnego zabójce 2 radiowozami na jakieś wywiejewo - 5 zwykłych policjantów - na takie akcje wysyła się oddziały SWAT itp - niedorzeczne DNO
2. Końcówka tragiczna - kolo dostaje kasetę i sam wybiega z komisariatu jak John Rambo myśląc ,że da rade - nie mógł wziąć ze sobą kilku ludzi wiedząc co stało się przy poprzedniej próbie złapania tego świra ?? Tym bardziej ,że chodzi teraz o jego rodzinę - niedorzeczne DNO
3. Wyjście z grobu i wejście do więzienia -> zabójstwa w więzieniu -> wyjście z więzienia
JAK ? Nikt go nie widział tak? hahaha niedorzeczne DNO
Generalnie film o niczym - dramat.
1. Zgadzam sie
2. Gosc byl zdenerwowany i dzialal pod wplywem emocji
3. Seed zapewne zabil wszystkich straznikow bo to niezly poyeb i terminator
Aha film dzieje sie w latach 70-tych tak na oko i swat w tych latach byl do bani o ile wogule istnial.
W texanskiej masakrze tez podjechaly ze 2 radiowozy na oblawe.
widziałem teksańską masakrę 7 razy i za cholerę nie mogę sobie przypomnieć sceny obławy?
No ale nawet pod wpływem emocji bym zwołała pół armii gdybym mogła, gdyby morderca zaatakował moją rodzinę. Mnie rozbawiło, że pozwolili mu siedzieć w tej masce w więzieniu. Bardziej zabawne były już chyba tylko efekty specjalne, no i na 1000 mil czuć Uve. Sam pomysł w sobie ciekawy, ale cała reszta spieprzona. Dobra komedia, jeśli patrzy się przez pryzmat, kto nakręcił ten film. Horror do niczegooo.