Pierwsze dwie minuty to najbrutalniejsza część filmu, potem jest już tylko lepiej.
Nic tak mnie nie odrzuca jak ukazywanie autentycznych nagrań z zabijania i torturowania zwierząt.
To po prostu przechodzi ludzkie pojęcie.
W dalszej części było dziecko, ale to nie było autentyczne i ono tylko siedziało zamknięte i beczało, nic drastycznego. Ale początek to poprostu coś koszmarnego...