ale pozniej pod koniec to sie zrobila taka troche szmira romantyczna dla bab, myslalem ze bedzie jakies zaskakujace zakonczenie a tu troche bryndza
nooo i liczyłam na więcej dziwactw itd a tu taki zwykły się okazał, mimo że opinie o nim mówiły co innego. Końcówka słabo bo skąd mogła wiedzieć że nie zatrudni następnej sekretarki i nie będzie robił z tą drugą tego samego.
Myślę, że chodziło o moment, kiedy usiadła u niego w gabinecie w białej sukni, to był moment, kiedy fabuła zazgrzytała.