7,8 667 tys. ocen
7,8 10 1 666852
7,8 61 krytyków
Seksmisja
powrót do forum filmu Seksmisja

Czy jej czegoś brakuje?
Ukazuje świat jakim byłby gdyby mniejszości homoseksualne zajęły naczelne miejsce w świecie. Świat wywrócony do góry nogami to zły świat.
W filmie humor na potęgę. Teksty które mimo tego iż powstał on 27 lat temu wciąż są na ustach wielu.
Obraz którego z naszego życia wymazać nie sposób.
Muzyka mnie tylko drażni.. ale rok 83, to w komunizmie nie spodziewałbym się rock & rolla z górnej półki.
Ocena: 10/10 (mniej subiektywna i gdyby nie był to film tak kultowy to byłoby 8,5 albo 9)

ocenił(a) film na 10
zwichrowaniec

Ale bzdury... Akurat nie o homoseksualizmie jest ten film. A muzyka to kwestia gustu, ja np lubię takie elektroniczne klimaty, ile można słuchać rock & rolla? I co ma komunizm do muzyki, rany... Tak to jest jak dzieci nie mające pojęcia o tamtych czasach dorywają się do internetu i pieprzą głupoty zasłyszane od rodziców.

ocenił(a) film na 10
smolki5

Gusta gustami... to nie jest oprawa muzyczna najwyższej klasy, a patrzę chyba dość obiektywnie (muzyka jest dodatkiem mającym mały związek z filmem). Nie będę się jednak spierał, niech będzie, że to subiektywna ocena. Czemu porównanie do rock & rolla? Bo to dla mnie (i dla wielu ludzi) symbol buntu przeciw pewnym ramom (w tym wypadku muzycznym). Popatrz wstecz i zobacz w co ingerowało państwo (patrząc chociaż na bikiniarzy). Dla mnie muzyka wykorzystana w tym filmie, była typowa dla nurtu tamtego czasu, a to był film o przyszłości..)
Co do dziecka... jak w wypadku różnych internetowych "troli" i innych potworów typu noob, to właśnie dzieciaki najczęściej oskarżają innych o brak wiedzy. Wystarczyłoby trochę się zastanowić co autor chciał przekazać. Mam nadzieję, że teraz moje uzupełnienie jest pełne.

zwichrowaniec

Co to w ogóle za pomysł z tymi mniejszościami homoseksualnymi?! Przecież twórcy filmu nawet nie próbują podejmować tego tematu.
_________________
http://odystopiach.blogspot.com/

ocenił(a) film na 10
moja_ulijanka

Jak dla mnie, świadomie czy też nie rzuca się to w oczy... świat bez facetów, czy świat bez kobiet, to zawsze byłby inny świat i nie ważne czy ktoś przejąłby kontrolę nad takimi osobami czy nie. Pewnie, że film był bardziej o tym jaki wpływ mają eksperymenty naukowców na świat niż o mniejszościach seksualnych, ale właśnie o tym się nie mówi, a powinno, dlatego uznałem za stosowne to poruszyć.

ocenił(a) film na 10
zwichrowaniec

Choć być może to za daleko idące wnioski. Jednak od kiedy pierwszy raz ten film widziałem zawsze nad tymi kwestiami się zastanawiam kiedy czytam: seksmisja.