Sensacyjna wiadomość z Łódzkiej Szkoły Filmowej. Jerzy Stuhr na wiosnę 2013 roku planuje rozpoczęcie zdjęć do "AD 2044" - filmu mającego być reprodukcją kultowej Seksmisji! Stuhr tym razem zasiądzie po drugiej stronie kamery, w rolę Maksa wcieli się zaś nikt inny jak... jego syn, Maciej. Póki co, trwają prace nad budżetem. "Seksmisja to film wybitny, jednak dziś wydaje się archaiczny, a dowcip nieco nie z tej epoki..." - powiedział reżyser i producent projektu. "AD 2044 będzie pełnymi garściami czerpał ze swojego pierwowzoru, zmieni się tylko oprawa audiowizualna i podtekst fabuły, która wymagała 'przekładu' z polskiego na nasze" -dodaje Stuhr. Zapytany i pomysły na obsadę, uśmiecha się tylko: "W <AD 2044> na pewno nie zobaczymy Karolaka". Remake "Seksmisji" z pewnością będzie wydarzeniem dekady. Czekamy z niecierpliwością.
Źródło: http://wiadomosci.wp.pl/title,Remake-Seksmisji-w-sierpniu-2013,wid,11596512,wiad omosc.html
Stuhr musiałby upaść na głowę, żeby próbować zrobić remake takiego filmu. To pomysł z góry skazany na porażkę i on jako inteligentny gość doskonale o tym wie.
Jeżeli ktokolwiek miałby się do tego zabrać to tylko on. Podejrzewam, że jako jedyny nie zrobi z tego gniota.
Weźmie się za to ktoś inny i będzie całkiem odwrotnie. 2 kobiety się zahibernuje a jak się obudzą to będą same na świecie a na około pełno facetów oby nie wylazło z tego coś zbereźnego. Oczywiście se żartuje. Film jest świetny i dziś na tvn leci (ZNOWU)!!!
Dowcip nie z tej epoki? Wolne żarty, ja na tym filmie płaczę ze śmiechu za każdym razem kiedy go oglądam.