Były takie wakacje kiedy ten film oglądałem codziennie. Swego czasu zostałem wyproszony z projekcji u znajomych za wyprzedzanie dialogów :-))) bo przecież wiele z nich przeszło do życia codziennego i stało się naszymi powiedzeniami ("Dzień dobry, zastałem Jolke?", "Kobieta mnie bije" itd.) i choćby dlatego należy ten filma znać. Jednak pominięcie wspaniałej roli Jerzego Stuhra byłoby nietaktem a ta chyba jest głównym atutem tego filmu. Dla mnie i wielu ludzi, których znam to już klasyka.