Nie to co teraz takie gó.wna jak np. testosteron, czy wyjazd integracyjny!!!
seksmisja to jedyny dobry polski film.
daje mu 10/10
chyba zbyt uogólniłaś/eś. A Vabank? A ekranizacje trylogii Sienkiewicza? Pianista? Dużo jest dobrych polskich filmów. Ja bym powiedziała raczej, że jest to jedna z lepszych, albo najlepsza polska komedia. A juz zdecydowanie lepsza od tego, co teraz produkuja...
Pewnie widziałeś kilka filmów typu "testosteron". A Polacy mają dobre filmy, takie jak chociażby "dzień świra" no i wyżej wymieniony "miś" .
Zgadzam się, że te nowe polskie komedie są na żenującym poziomie, ale Seksmisja to nie jedyny dobry polski film. Już nie będę wymieniać, bo zrobili to inni, ale do tego dodałabym jeszcze film "Jak rozpętałem drugą wojnę światową", który również jest znakomity. Polskie kino to nie tylko słabe komedie z Karolakiem i Szycem w roli głównej.
Cały ten temat i wypowiedzi jego autorki są żenujące.... "Seksmisja" to jedyny dobry polski film? JEDYNY?
Trzymajcie mnie...
No coś ty.Ten film w ogóle nie jest śmieszny.Obejrzyj sobie Kilera,Vabank czy trylogię o Kargulach i Pawlakach.
Dla mnie i śmieszna jest Seksmisja i Kiler i Vabank i trylogia Kargulach i Pawlakach
Popieram.....genialny ale nie jedyny.....z polskich jest jeszcze kilkanaście bym ocenił na bardzo dobry :)))))
A Miś? A Psy Pasikowskiego? Kroll również Pasikowskiego? Mamy przecież dużo dobrych filmów lecz te zamerykanizowane gnioty promowane przez Tusk Vision Network dominują na naszym rynku. Pozdrawiam.
Lol. Wiem ze nieładnie zaglądać ludziom do ulubionych... ale ta pani w ulubionych mam Małych Agentów... Wiec na pewno zna się na komediach. Zejdźcie z niej !
Nie doprecyzowałeś, że chodzi tylko o komedie, więc nie będę się trzymała kategorii tylko podam przykłady dobrych polskich filmów.
- "Miś"
- "Tatarak"
- "Dzień świra"
- "Baby są jakieś inne"
- "Pręgi"
- "Symetria"
- "Wszystko co kocham"
- "Plac zbawiciela"
- "Dom zły"
- niedługo zabieram się za "Komornika" i "Różę". Zobaczymy...
Pewnie jeszcze kilka bym znalazła, ale w tej chwili nie chce mi się za bardzo babrać w pamięci. Problem z polskim kinem nie jest taki, że my nie mamy dobrych filmów, bo mamy bardzo dobre, ale taki, że przez ten zalew tandety i kiczu, głupawych komedii, często nie potrafimy dotrzeć do czegoś naprawdę dobrego. Zalewają nas reklamy totalnie skretyniałych komedii typu "Kac Wawa" czy inne durnoty, a dobre filmy są często pomijane i potem nie potrafimy ich odpowiednio "sprzedać". Ja mam nadzieję, że przestaniemy wciskać kasę w kompletnie debilne filmy, a zaczniemy większą uwagę poświęcać dobrym, które potrafimy robić i to wcale niemało.
No chyba żartujesz :D "Baby są jakieś inne" to chyba najgorszy i najnudniejszy polski film jaki kiedykolwiek widziałem. Tam zupełnie nie ma akcji, kompletnie nic się nie dzieje. Ten film można oglądać na słuchawkach bez tv.
Bo to jest film gadany i na to chyba w każdej recenzji zwracali uwagę. Jeśli nie lubisz takich filmów to nie powinieneś się za nie zabierać. Mnie się podobały ukryte podteksty i fakt, że parę razy padłam ze śmiechu - a o to chyba chodzi w komedii. Nie jest to może film najwyższych lotów, ale jak na polskie kino całkiem nie jest zły, a o to chodziło w tym temacie.
Film gadany, no ok. Ja jednak bardziej podchodziłem do tego filmu jak do komedii i szczerze to nie uśmiałem się specjalnie. Wszystko to o czym gadali w tym filmie można by streścić, powiedzmy, w 3 stronicowym artykule na Wp czy Onecie. Oczekiwałem czegoś lepszego...