Chyba koledzy i koleżanki nie wiedzą o czym piszą.Seksmisja to plagiat filmu W.Allena-Spioch.Cały pomysł na scenariusz jest zerżnięty ,dużo scen jest podobnych a wiele identycznych.Pozdrawiam.
praktycznie każdy film jest do jakiegoś mnie lub bardziej podobny. skoro to taki plagiat to dlaczego nie było żadnej afery w tej sprawie?
O rany, kolejny ,,znawca" który próbuje zaistniec głosząc nie trzymające się kupy tezy o tym, że znany i lubiany film to plagiat jakiegoś innego. No comment.
Chyba najprościej byłoby gdyby koledzy i koleżanki obejrzeli Śpiocha i wtedy zabierali głoś inaczej jest to opowiesc S.Wondera o tym jakie są piękne widoki.Mi też jest przykro, bo też kiedyś bardzo lubiłem ten film ale to,ze koledzy i koleżanki nalepią naklejke coca-coli na polo-cocte to nie zrobi z niej coca-coli.Twierdzenie jednego kolegi ,ze nie było żadnej sprawy związanej jest kabaretowa,W.Allen w latch 80-ch nie wiedzieł gdzie jest Polska a już na pewno ,ze ktoś ma tu kamere filmową.(żarcik).Pozdrawiam.Ps.Prosze się tak nie napinać.
Marny z Ciebie prowokator, widziałem Spiocha, nawet niedawno i jedyne podobieństwo jest takie, ze główni bohaterowie zostaja zamrozeni (zreszta z odmiennych powodow) i odmrozeni w przyszlosci, na tym koniec. Napisz prosze, ktore sceny sa zerzniete, badz podobne, bo ja takich nie zauwazylem??????????????? Na marginesie Spioch z Seksmisja nie ma co sie mierzyc.