PS
nie ma takiego słowa wogule xd ani ftopa, nie mówi się włanczać ani włonczać ani wyłonczać itp., to co teraz czytasz nie pisze a światła w sensie dosłownym nie można zgasić - to nie ognisko.
są dwa słowa: "w ogóle". Słowo wtopa, światło możemy włączyć lub wyłączyć a ten tekst jest napisany.
każdy z nas jest analfabetą ale są chyba jakieś granice dlatego między filmem a ... filmwebem proponuję ... książkę :)
pozdrawiam :)
Mc_aural, czytałem w jakiejś gazecie popularnonaukowej, że wiadomo, książki i czytanie bardzo dużo daje, ale ludzie czytając , nie czytają całych wyrazów i tego jak są napisane, litera po literze, tylko coś na styl kojarzenia, nie wiem czy dobrze ci to objaśniam... Był gdzieś taki eksperyment, że były wyrazy, zaczynały się i kończyły normalną literą lub kilkoma, ale w środku były jakieś totalne krzaczki lub poprzestawiane litery, mimo to człowiek potrafił " odszyfrować " taki wyraz i w ten sposób czytać. Mam kumpla, który przeczytał trochę ksiązek w życiu ( z tego co mi przynajmniej wiadomo ) a pisze jak totalny analfabeta, jak go poprawiam i mówię, że robi z siebie debila i czy będzie tak pisał na oficjalnych dokumentach , słyszę odpowiedź : Pisze teraz jak chcę, ważne, że wiesz o co chodzi.
Tak więc, to że się czyta książki to tylko ułamek całości chyba, człowiek powinien się starać pisać dobrze, zapamiętywać pisownię, zasady, podczas każdej okazji pisania. Niestety jest jak jest i analfabetyzm się szerzy, w dodatku nawet podkreślenia błędnych wyrazów w Chrome i Firefoxie nie zmienią ludzi...
Sorry za offtop.
Wracamy na prawidłowy kurs ;) Co do filmu... Mocny, bardzo życiowy film. Oglądając go, dosłownie poczułem jak bym oglądał kawałek mojej rodziny ( mam w rodzinie taką osobę jak właśnie dziadek Tary ). Taki człowiek jest mega toksyczny, potrafi nieźle zatruć rodzinie psychikę. Na moje szczęście, w tej chwili jest już stary i nie zachowuje się jak 20-30lat temu.
Szkoda dziewczynki, 12 lat i tyle przejść...
Pozdrawiam i polecam film Bartek.