film

Sen

Bi-mong
2008

1h 35m
6,5 1,5 tys. ocen
6,5 10 1 1469
Mężczyźnie przyśnił się wypadek samochodowy. Sen wiedzie bohatera do miejsca zdarzenia, którego sprawczynią jest dziewczyna realizująca jego nocne wizje. Zobacz pełny opis
Dramat
Sen

reżyseria Ki-duk Kim

scenariusz Ki-duk Kim

produkcja Korea Południowa

premiera

nagrody Film otrzymał 1 nominację

Nowość

Jin budzi się z koszmaru o wypadku samochodowym. Sen doprowadza mężczyznę do świadków i miejsca wypadku, który rzeczywiście miał miejsce. Jin podąża za policją do domu podejrzanej - Ran, która zaprzecza, by brała udział w wypadku, ponieważ spała przez całą noc. Mężczyzna tłumaczy im ich sen i prosi, by to jego ukarano. Jin jest przekonany, że pomiędzy nimi istnieje jakaś niewytłumaczalna więź. Odkrywają, że kiedy on śni - ona realizuje jego sny podczas własnego.

premiera 26 września 2008 (Światowa)

studio Kim Ki-Duk Film / Sponge / Style Jam

tytuł oryg. Bi-mong

inne tytuły Dream Międzynarodowy
Sad Dream
więcej

Film kręcono w Seulu (Korea Południowa).
TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

żeby węszyć w poszukiwaniu słabych punktów, demaskować bylejakość i wykazywać banalność. Dlatego, jak widzę po komentarzach, reżyserowi się trochę dostało za "Sen". Ale ostatecznie film nie musi się trzymać kupy w sensie biegu wydarzeń, racjonalności zachowania bohaterów i płynności opowieści. Czasem starczą za film...

więcej

Niezłe kino wiadomo,że jest to bardziej obraz artystyczny, jednak mam odczucie ,ze jak na taki
temat to został tutaj zmarnowany potencjał. Film a przynajmniej początek jest za bardzo
prostolinijny, trochę niemądre zachowania bohaterów, ale ogólnie nie było źle. Jak dla mnie 6/10

Słaby, a szkoda.

ocenił(a) film na 7

Po pierwsze aktorzy - zupełnie nie zawarli w swojej grze nic od siebie, dość sztywno odgrywali swoje role i ich postacie na pewno nie zapadną nikomu w pamięć na dłużej niż tydzień.

Po drugie fabuła niczym nie zachwycała, przeciwnie, była prosta jak drut, a trafne i nieoczywiste metafory ze trzy na krzyż.

Było za...

więcej

Koreanka i Japończyk... połączeni... Znając specyfikę obrazów Kim Ki-duka - nawet bardzo prawdopodobne.

Dość wiele negatywnych opinii sprawiło że zacząłem się bać o jakość omawianego filmu. Na szczęście moje obawy okazały się zbyteczne. Kim Ki-Duk jak najbardziej w formie.
Początek można uznać za zbyt dosłowny i faktycznie pierwsze 30 minut nie specjalnie mi się podobały. Klimat jak z jakiegoś horroru i paniczny strach...

więcej