Shin Gojira
2016
powrót do forum filmu Shin Gojira 
ocenił(a) film na 5 
ocenił(a) film na 5
Zawiodłem się na filmie. I to o dziwo nie samą Godzillą, bo ta wyszła najlepiej ze wszystkich japońskich wersji, ale zawiodłem się samym filmem. Montaż, dźwięk, akcja, gra aktorów. Wszystko było beznadziejnie i super-chaotycznie zrobione. Najbardziej drażnił montaż - chaotyczny. Raz wrzucają rozmowy w gabinetach i <<cyk>> 40sek Godzilly <<cyk>> ludzie gapiący się na kompy <<cyk>> 4 zdania w jakimś gabinecie <<cyk>>znów parę ujęć Godzilly i tak w kółko. Bardzo chaotycznie poprowadzony film. A Pani "amerykańska Japonka" naprawdę powinna wziąć lekcje angielskiego bo to, jak mówiła "Amerykanka" mocno zahaczało o groteskę.
Jedynym plusem była sama Godzilla choć trochę mało ruchliwa (chyba nawet ludzie siedzący w tym gumowym kostiumie byli żwawszy).
Ogólnie zawiodłem się zupełnie nie w tych miejscach w których oczekiwałem zawiedzenia. Oczekiwałem kiczo-dzilly a ta była naprawdę spoko. Natomiast zamiast normalnego filmu otrzymałem chaotyczną papkę.
Miałem podobne odczucia.... chaotyczny montaż, do tego efekty specjalne naprawdę słabe...chwilami miałem wrażenie, że to rzuty z tańszej gry komputerowej... ruchy Godzilli raz powolne, a innym razem jakby puszczane na przyspieszeniu (scena tuż po spaleniu miasta przez Godzillę).... słowem: z dużej chmury mały deszcz.
Film miał 15 mln dolców budżetu to nie mieli czym zaszaleć. Po za tym akcji nie brakowało i dużo było godzilli w świetle dnia, a nie w nocy jak w amerykańskiej wersji za 160 mln. Mnie tylko zastanawia koncowa scena gdzie pokazali ogon godzilli i jakies niewiem małe godzille czy co to było ?
Fakt, może i akcja Godzilli z 2014 roku działa się w nocy, a króla potworów było niewiele jak na cały film, ale reżyser wzorował się na pierwszym filmie o Godzilli gdzie też Godzilla pojawił się na niedługo i akcja działa się w nocy.
Nie rozumiem dlaczego ludzie psy wieszają na tym filmie. Dla mnie był on zrobiony w duchu pierwowzoru, choć w nowej oprawie. Sam Godzilla też świetnie wykreowany... zaś na dużą dawkę walki zapewne przyjdzie nam poczekać do widowiska Godzilla 2 oraz Godzilla vs King Kong. Ten pierwszy film można traktować poniekąd jako zwiastun. Myślę, że druga produkcja więcej nam powie o Godzilli, organizacji badającej potwory na ziemi itd.
Jak dla mnie film z 2014 jest dobry, zaś ten japoński jest w mojej ocenie średni. Plusem jest oczywiście muzyka i gra aktorów, ich ekspresja typowa dla kina japońskiego... ale już efekty specjalne, montaż i fabuła, do najlepszych nie należały.
Oczywiście to wszystko rzecz gustu.
