Były wojskowy, David Guerra, zostaje wynajęty przez podejrzanego milionera do odbicia jego żony z rąk przywódcy oddziału partyzantów. Guerra zbiera grupę byłych najemników, którzy mają mu pomóc w akcji.
Widzę że ostatecznie go nie obejrzałeś? ;)
Ogólnie słaby, akcja licha, parę krajobrazów Kostaryki, a najdziwniej wyglądała zrujnowana ceglana twierdza, fabularnie zlokalizowana w Nikaragui, a tak naprawdę to jakaś radziecka ruina w okolicach ukraińskiego Lwowa, gdzie te sceny kręcono.
I dlatego filmowa armia najemników to Ukraińcy i Rosjanie :P