Mimo znamienitych nazwisk odtworcow glownych rol, jedyna godna uwagi rzecz to tlo wydarzen. Tlo, w ktorym obserwujemy zmieniajaca sie Ameryke, kruszacy sie powolutku mur miedzy bialym i czarnym swiatem. Fabularnie film chaotyczny, niespojny. Nie wystarczy "oprzec" filmu na faktach, by uwiarygodnic bohaterow i zainteresowac nimi widza. Wydaje sie momentami, ze gorzej byc juz nie moze. Nie moze? Prosze obejrzec alternatywne zakonczenie w wydaniu DVD.