Ja wbił bym śmiecia na pal, oblał miodem i wypuścił na niego gniazdo azjatyckich, największych na świecie szerszeni ;) to samo z tym starym oblechem, ależ mnie wkurzył ten film!!! Musze przyznać że jest niezły, zabrakło informacji co z panem, który dzwonił i z tą starą, podłą kreaturą i jego 'laską'... Chyba żaden inny film tak mnie nie rozsierdził :/