Ten film to doskonale pokazuje jakich idiotów zrzesza społeczeństwo Amerykańskie. Powiem tak zawsze jak oglądałem horrory to przerażała mnie głupota bohaterów i ich irracjonalne decyzje ale to co działo się w tym filmie i to jeszcze na faktach przeszło wszystko- co za tępy naród, a główna bohaterka też sobie sama winna za głupotę się płaci....Powinny być specjalne instytucje, które dzwonią w podobnej konwencji by naświetlać głupotę ludzką...
A ja uważam, że nie należy generalizować - każde społeczeńswo zrzesza mniej i bardziej rozgarniętych ludzi. Mieszkam w USA od kilku lat i nie zauważyłam jakiegoś szczególnego zidiocenia. Fakt, w amerykańskich barach typu fastfood pracuje gorzej wykształcona część populacji - i to odróżnia USA od Polski (w Ojczyźnie, niestety, sporo ludzi z wyższym wykształceniem ląduje w KFC/McDonald's/supermarkecie). Film świetnie pokazuje jak łatwo manipulować ludźmi w sprzyjających okolicznościach. Myślę, że niejeden zastraszony pracownik supermarketu w PL równie posłusznie wykonywałby polecenia swojego szefa-idioty co bohaterka filmu. Film pokazuje jak ważne jest poczucie wlasnej wartości, godności i zimnej krwi ;)
Ja nigdzie nie generalizuje stąd też użyłem sformułowania "zrzesza" czyli tyczyło się to akurat tego przypadku w filmie i pewnie nie tylko w tym jednym miejscu. O wykształceniu także nic nie napisałem to już ty dodałaś. Najbardziej za to rozśmieszyło mnie w twojej wypowiedzi to iz uważasz, że niejeden pracownik supermarketu mógłby się tak zachować hahah co najwyżej w 50% tego co było w filmie choć to też zawyżone bo za Chiny nie uwierzę, że i tu "Spoiler" będąc już goła wypięłabyś się posłusznie żeby Ci sprawdzili czy nie masz nic w tyłku albo pokazała piersi po raz enty;p...I jeszcze powiedz, że Ci pracownicy supermarketu daliby sobie klapsy dawać i na koniec za swoje złe zachowanie zrobili by komuś laskę hahahhahah masz fantazje nie ma co;p...Ps. jeżeli ktoś jest taki to krzyżyk na drogę;p...
Wiesz... kiedy się czyta o kasjerkach czyszczących podłogę szczoteczką do zębów lub sikających do butelki (bo kierownik nie pozwala wyjść do wc) to różne rzeczy przychodzą człowiekowi do głowy... Dla mnie film był mocny, przerysowany - trudno uwierzyć, że takie wydarzenia naprawdę mogły mieć miejsce. Głupota ludzka w takiej dawce szokuje... Bez komentarza pozostawię już wymiar "społeczny" ;) Fantazję owszem, mam. I nie lubię schematów myślowych.
no wybacz ale porównanie szorowania podłogi szczoteczka do tego co było w filmie jest miarą odległości lat świetlnych;)...
Dla mnie film był mocno przerysowany, ale to studium psychiki pracownika w stresie i obraz tego, jak łatwo podeptać jego godność... Ktoś będzie szorował podłogę szczoteczką, ktoś inny pozwoli zajrzeć sobie w tyłek - smutne.