Po raz pierwszy zdarzyło mi się, że ocena ogólna na filmwebie jest tak niezgodna z moimi subiektywnymi odczuciami. Film ten dla mnie jest zwyczajowo mdły, nudny i schematyczny. Dałbym maksymalnie 5/10. Oglądałem go późno w nocy. Mało co nie zasnąłem. O zgrozo kilka razy przewijałem bo nie mogłem już wytrzymać.
Kiepsciutki.......
Hej.
Pierwszy raz ten film oglądałem jakieś 4 lata temu i jako, że uprawiam koszykówkę, rozumiałem głównego bohatera i jego walkę i powrót do sportu wyczynowego. Jakkolwiek moje odczucia i mojej dziewczyny na temat oceny filmu były trochę powyżej średniej.
Wróciłem ponownie do tego filmu jakoś w maju 2012 roku czytając jednocześnie książkę autorstwa Dana Milmana. Buczo ten film przekazuje uniwersalne prawdy jakie zatraciliśmy w życiu. Jest niesamowicie inspirujący. Szukam jak igły w stogu siana podobnych filmów:) Być może uda się, będzie ci dane (na głębszym poziomie) dostrzec zmianę w głównym bohaterze i uświadomić sobie ostatnie trzy pytania i trzy odpowiedzi w tym filmie. Trzymaj się:)
dla mnie film był nudny jak flaki z olejem, za to przekaz... wywiany (synonimy.ux.pl zawsze spoko) w kosmos, ale z tego zdałem sobię sprawę dopiero w II połówce filmu, a po, to już w ogóle.. w związku z tym, sądzę, że jak zabiorę się za niego II raz, to nie będzie mnie już tak nudził:P