uwielbiam filmy azjatyckie,a szczegolnie gdy akcja dzieje sie w dawnych czasch,ale ten film to nagorszy jaki do tej pory ogladalem,lipa,przez pierwsze 30 min nie moge za bardzo sie polapac o co chodzi,po kolejnych 30 min zaczelem sie wciagac bo sie wszytsko wyjasnilo,chociaz bylo mozna to przedstawic w o wiele jasniejszy sposob dla widza,po kolejnych 30 min zaczelem ziewac ,nuuuuuuuda o to totalna ,jakbym ogladal jakis western,proba zrobienia wielkiego dziela z ktorego nic nie wyszlo,przereklamowany film,nie polecam go nikomu
Dziwne że nie mogłes się połapac o co chodzi przez pierwsze 30 minut. Za bardzo skomplikowanej fabuły ten film nie ma. Więc wychodzi na to, że jesteś po prosty głupi.