świetna finałowa walka! Szczególnie pojedynek długowłosego Chu z gł. czarnych charakterem :) (w wąskim korytarzu walka wymiata + inne niż wszystkie miecze)
Ogólnie wadą jest to, że film przynudzał,. Fabuła jakby skądś znajoma.
Natomiast zdjęcia, charakteryzacja, sceneria i walki na najwyższym poziomie, jak to na azjatyckie kino wuxio przystało. W dodatku bardzo ładna aktorka (ta grajaca jedyna kobietę w drużynie Siedmiu mieczy).
Nie jest bardzo źle, ale z tymi filmami to już jest powoli tak, jak z każdym innym gatunkiem z USA. Czyli powstało ich tyle , że nawet dobry film może okzac się średni, bo w porównaniu do innego jest gorszy...
I tak jest w przypadku tegoz filmu. Dobry, ale są lepsze.
Osobiście liczyłem na cos wyśmienietego. Naszykowałem sie na porządną rozrywkę, a momentami o mało nie usnąłem, stąd "poniżej oczekiwań".
pzdr.