PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=139742}
6,6 167 tys. ocen
6,6 10 1 167405
4,8 29 krytyków
Silent Hill
powrót do forum filmu Silent Hill

Trzymać się z daleka od kin! Film jest głupi, nudny i W OGÓLE nie straszny. Byłem dziś i żałuje, że nie poszedłem na coś innego. Po prostu tylko tyłek boli od siedzenia w kinie. Po raz pierwszy mi się zdarzyło, że chciałem wyjść w trakcie seansu.

frycha_1988

I zaczynaja juz sie opinie wielkich krytykow:):) Smiac mi sie chce:)

ocenił(a) film na 5
zibi

Nie opinie wielkich krytyków tylko własne zdanie. Przecież każdy ma prawo do napisania tego co myśli o filmie. Ja podzielam zdanie założyciela tematu.

knozewski

podpisuję się pod tym. Właśnie wróciłam z filmu. NUDA. No bo ile można patrzeć jak jakieś zombie rozpruwają sobie brzuch drutami kolczastymi, czy coś. w pewnym momencie przypominało mi to Opowieści z Narni..:) Wogóle się nie bałam, a nawet najlżejsze horrorki dla dzieci oglądam z zamkniętymi oczami.

ocenił(a) film na 10
blablajga

IzaJJJ. Po pierwsze to nie Zombie a po drugie nie jakimiś tam drutami bo wypruwanie wnętrzności ma swój konkretny wydzwięk w filmie (jak i w grze). Jeśli nie wiesz o czym mówie to zachęcam do zapoznania się z grą (mam tu ma mysli ukończenie przynajmniej częsci 1 i 3). W końcu po trzecie nie dziwie się że nie czujesz klimatu gdyż zapewne nie miałaś styczności z grą (bać trzeba się nie tego co widzisz lecz tego co zobaczyć możesz). Ja filmu jeszcze w kinie nie oglądałem ale miałem okazje delikatnie na niego spojrzeć w dość kiepskiej wersji divix. Jak dla mnie klimat gry utrzymany w ładnym stylu. Na dniach ide do kina i już wiem że sie nie zawiode

bobekps2

Tak jak już wcześniej pisałem... nie znasz Silent Hilla, nigdy nie miales z nim stycznosci i nie wiesz co jest jego przeslaniem? Idz na X-menów.. :)
SH to film głównie dla fanów.
Amen.

ocenił(a) film na 10
Mithrill

Musze przyznać racje. Obawiam się że tylko dla fanów ten serii Silent Hill ten film będzie zrozumiały i godny uwagi. Szkoda bo klimat jaki ta produkcja ze sobą niesie jest nieporównywalny do niczego. Jedyne co zrobiło ma mnie tak wielkie wrażenie jak horror od Konami to za młodu "Miasteczko Twin Peaks". Pamiętam że to co czułem wtedy , ten klimat i strach poczułem ponownie lecz ze zdwojoną siłą grając w Silent Hill.

ocenił(a) film na 9
bobekps2

Jak ktoś nie potrafi zrozumieć filmu bez wykładania mu "kawa na ławę", o co tu chodzi... I zużyć trochę swoich zasobów poznawczych, docenić muzykę, zdjęcia, zastanowić się nad ciekawą metaforą czyśćca i zła, które okazuje się tkwi w ludziach, a nie w zewnętrznym Demonie . No to przecież nie mój problem...Film doceniam, bardzo dobry.

ocenił(a) film na 5
Flying_Spaghetti_Monster

Wykładanie kawy na ławe?? Przecież ten film ma konstrukcje prostszą niż cep. Bez urazy dla fanów gry, ale tego filmu nie można nazwać horrorem, co najwyżej horrorem klasy B. Jeśli chce się przestraszyć ludzi to napewno nie potworami. A te złowrogie "pielęgniarki" przyprawiły mnie o atak śmiechu. Ruszały się jak z jakiegoś słabego klipu z jeszcze gorszym układem choreograficznym. Jedyna rzecz która mi się tam spodobała to końcówka, to delikatne niedopowiedznie co się stało z dziewczynką i jej matką. Dlatego oceniłem ten film na 5. Film nie dla fanów.

ocenił(a) film na 5
bobekps2

Nie rozumiem stwierdzenia, iż SH jest filmem tylko dla fanów, to tak jakby Posejdon był tylko dla wilków morskich, a Hooligans tylko dla huliganów. Z tego co wiem film jest od lat 15, nigdzie nie było napisane "tylko dla fanów". Jeśli tak wyglądają horrory, to ja jestem najodwazniejszym człowiekiem świata. Nic strasznego!

frycha_1988

Uwielbiam grę i dla mnie film jest genialny. 2 godziny minęły jak z bicza stzrelił, siedziałem wciśnięty w fotel. To było Silent Hill, nie jakiś tam horror, Silent Hill na ekranie. Udało się Gansowi. A zakończenie jest przecudne.

ocenił(a) film na 1
Mierzwiak

Tak się fajnie składa, że grałem w SH3. I to kilka dobrych tygodni. Gra była bardzo dobra (praca kamery jedynie trochę zwalona). W filmie klimat z gry się utrzymywał tylko czasami. Moment jak pielęgniareczki zaczęły się wyrzynać nawzajem mnie rozśmieszył! A chodźby moment z szukaniem pokoju 111 był głupi, nagle jakoś genialnie wpadła na pomysł, żeby obraz nożem potraktować. A gdy w szufladzie nalazła latarkę, to po prostu jak bym oglądał grę komputerową:
-masz kluczyk
-patrzysz po szafkach
-znajdujesz latarkę
-robisz SAVE

:/ Ten film zawiódł mnie i to bardzo, chociaż grałem wcześniej w SH. Jedynie dobra była muzyka, która była z gry. (chyba pisałem to już wcześniej). Jedynym (dosłownie jedynym!) momentem w którym się przestraszyłem, było to jak nietoperze wyleciały z tej dziury...
No i nawet fajnie zrobili tego faceta z wielkim mieczem oraz tego w klopie.

Zapraszam do dalszej dyskusji i wymieniania opini na temat filmu.

frycha_1988

Wybacz...ale śmiem twierdzić, że jednak nie grałeś w SH... lub grałeś niezbyt uważnie. :) Tylko SH3? No to wszystko wyjaśnia ;)

ocenił(a) film na 8
Mithrill

Jestem średnio usatysfakcjonowany po obejrzeniu dzis tego filmu, z jednej strony fajnie odtworzyli silent hill, te zamglone ulice, zniszczone budynki, i potworki tylko niebylo tego klimatu jak w grze, grajac samemu w pokoju przy zgaszonym swietle z słuchawkami na uszach, bojac sie czy gdzies zza rogu nie wyskoczy potwor
jak na horror to troche malo sie balem, no i jakis taki dziwny glowny watek fabularny z ta sekta purystow

nie jest bardzo żle, mogło byc gorzej, szkoda ze prawie w ogole nie ma motywu jak szumi radio gdy wiadomo ze cos zbliza :D

7/10

frycha_1988

Według mnie ten film nie ma straszyć... każdy pisze, że był w ogóle niestraszny. Widocznie producenci postanowili przyciagnac wiecej ludzi do kin przez to, że nazwali SH horrorem. Ja tego filmu nie odbieram w ten sposób. Jak chce sie pobać to łażę o 23 po częstochowskim Rakowie (nie wspominając już o różnych "ciekawych" zakątkach Katowic :P). Nie przypominam sobie żadnego filmu, który by mnie wystraszyl :|

Osobiście traktuję film SH jako swego rodzaju ciekawoskte. Możliwość powrotu do miasteczka, które dzieki tej produkcji ożyło - to było to, co mnie na film przyciągnęło. To tak jakby kolejna część gry lub jakiś specjalny dodatek. Ktoś, kto nie grał i nie pokochał gry Konami nigdy tego nie pojmie. Będę sie upierał przy swoim zdaniu, że film ten jest pozycja głównie dla fanów. Posejdon to filmik robiony pod publiczkę i nie trzeba byc "wilkiem morskim" zeby film sie podobał. Przy SH jest na odwrót. Trzeba być fanem zeby zrozumiec co sobą reprezentuje ta produkcja. Zdarzają się oczywiście wyjątki od tej reguły (główne przesłanie nie jest AŻ tak trudne w odbiorze) ale najwyrazniej wychowani na prostym kinie, typu "buuu! zza kotary", mlodzi ludzie nie czują czaczy :D
Dziwne, ze tylko ludzie nie znajacy SH narzekają na film.....

ocenił(a) film na 10
Mithrill

"Dziwne, ze tylko ludzie nie znajacy SH narzekają na film....."

To nie jest w cale dziwne. Tacy ludzie wybieraja sie ne ten film z mniemaniem wyrobionym przez reklame (W radio jakos leci tak ze "tonajstraszniejszy film tego roku czy cos takiego :P) iż bedzie to wuj wie co i przygotowani są głównie na to ze film bedzie "straszną" residentową rzezią a tu jak sie okazuje trzeba pomysleć troche i wczuć utożsamić się z bohaterami filmu.
To ich najbardziej boli że obejzeli i nie wiedzą w zasadzie dlaczego :)

NecrosiS

To będzie chyba to... :)

No ale gdzies juz napisalem, ze to chyba celowy zabieg marketingowy, zeby przyciagnac wiecej widzow. Nazwanie filmu "najstraszniejszym" troche mu zaszkodzi. Lepiej jakby przeszedl bokiem, niezauważalny dla szerszego grona widzów. Po co maja sobie zaprzatac glowe czyms, czego nie zrozumia... Takie moje zdanie ;)

Pozdrawiam SH-maniaków :D

ocenił(a) film na 8
Mithrill

Ja już po raz drugi odwiedziłem multikino, po raz drugi stwierdzam : Jesli ktoś nie ma zielonego pojęcia czym jest Silent Hill niech lepiej idzie na Omena - gdzie podczas gdy Damien złowrogo spogląda w strone widza wszyscy wybuchają śmiechem.
A swoją drogą jeśli tyle osób tak bardzo chciało opuścić sale, dlaczego tego nie zrobili ?

ocenił(a) film na 10
Kolbe

Zgadzam się z tym że ludzie oglądneli ten film i tak naprawde nie wiedzą co zobaczyli. Jeszcze raz mówie Silent Hill to film przedewszystkim dla fanów gry. Rozbawił mnie ten koleś co napisał że fajnie zrobili tego z mieczem hehe. Zapewne chodziło mu o Piramidhead'a. Swoją drogą ciekaw jestem czy ludzie którzy nie grali w gre wiedzą odpowiednikiem czego jest Piramidogłowy. Pozdrawiam fanów gry

ocenił(a) film na 10
frycha_1988

no ne dziwie sie ze film jest nudny dla ludzi ktorzy oczekiwali ze idac na Silenta zobacza kolejny debilny amerykanski horror...to nie jest film dla nastolatkow ktorzy ida do kina zeby sie pobac i poderwac na strach dziewczyne...Silent Hill jest filmem ambitnym i skoro wam sie ne podobal to najprawdopodobniej go nie zrozumieliscie...skoro wam ne przypadl do gustu to trzeba bylo wyjsc w trakcie seansu, po co siedzieliscie?jak mi sie cos ne podoba to wychodze...a wy zostaliscie, nie musieliscie,wiec chyba jednak zaciekawilo was cos w tym filmie skoro "wytrwaliscie" do konca...
zaznaczam ze Silent Hill to nie jest horror...idac na ten film ne idzie sie po to zeby sie bac...Silent Hill ne jest filmem ktrory ma straszyc malolatow..a jezeli poszliscie do kina zeby sie bac to znaczy ze jestescie dzieciakami wychowanymi na amerykanskim shit'cie, w ktorym najwazniejsze sa flaki i strach ktory wywoluje jakies kiczowate gowno..no przepraszam bardzo jezeli oczekujecie od filmu tylko krwawych scen i strachu, nie doszukujac sie w filmie czegos wiecej to ja ne wiem co o was powiedziec..

użytkownik usunięty
Vidi

"... zaznaczam ze Silent Hill to nie jest horror...idac na ten film ne idzie sie po to zeby sie bac..."
heh wiem że silent łączy w sobie wiele rożnych gatunków, ale to jednak jest horror...horror ze specyficznym klimatem. I uwierz mi że niektórzy na tym filmie skakali na krzesłach, więc ma coś on jednak w sobie przerażającego.:D:D. W każdym razie oglądając film trzeba użyć troche szarych komórek, a już na pewno wyobraźni - bezsensownej sieczki tutaj nikt nie znajdzie...
Pozdro dla wszystkich fanów Silenta:)

ocenił(a) film na 10
Vidi

No cóż. Niektórym nie pasuje to, że horror może być filmem ambitnym. Myślałem, że mnie szlag nagły trafi w kinie, jak jakiś niedorobiony studencina co pochwila komentował film, a blondynka która z nim była wysiedzieć nie mogła. Ludzie!
To nie ten typ filmu!
Idźcie lepiej na Straszny film 4, chociaż i tam to by wam się przydała znajomość filmów które są parodiowane. Jesteście żałośni. Film miał klimat, ciekawą fabułę i bardzo dobre jump sceny. Oby więcej takich filmów robili.
Już zwracałem na to uwagę, ale się powtórzę: horror jako gatunek filmowy jest wam bardzo odległy, tak więc, lepiej chodźcie do kina na komedie...

ocenił(a) film na 10
frycha_1988

ja tez podskakiwalam ze strachu(bylam w kinie 2 razy-tego samego dnia-i w tym samym momencie sie przestraszylam 2 razy;])
mozliwe ze zle napisalam...Silent Hill to horror ale nie typowy, nie taki jakiego oczekuja ludzie wychowawani na amerykasnkich sieczkach...ten film wiecej daje do myslenia

użytkownik usunięty
Vidi

Ten film to kamień milowy... od tej poru na Silent hill powoływać się będziemy w dyskusjach o adaptacjach gier video. Jest to pierwszy film ,który doskonale oddaje klimat gry ( nie tylko fabuły ale także realiów którymi rządzą się gry ).
Nie zgadzam się z opinią, żeto jest film wyłącznie dla fanów SH. Moja dziewczyna, która nigdy nie miała styczności z produkcją konami, stwierdziła, że film jest świetny i zapragnęłą zwiedzić zamglone miasteczko osobiście... Czas odkurzyć konsole...

ocenił(a) film na 7

No jednak nie kazdemu fanowi sie film podobal. Ja np wystawilem 7/10 i nie zgadzam sie z Waszymi opiniami. Po pierwsze filmow, ktore sa tak glosno reklamowane, nie robi sie tylko dla jednej grupy widzow (w tym przypadku ludzi, ktorzy grali w SH). Kinem ambitnym tez bym tego filmu nie nazwal. Ambitny to jest np. "Donnie Darko" albo "Przebudzenia". Piszecie tez, ze nie jest rzezia, tylko chyba zapominacie o kilku scenach w ktorych krwi jest co najmniej "duzo" (ale do residenta i innych tego typu horrorow, to faktycznie nie mozna porownac SH). Co do samego filmu, to jest kilka rzeczy, ktore mi sie w nim nie podobaja, o ktorych pisalem juz w innych tematach, wiec nie bede sie powtarzac. Podsumowujac - SH jest najlepsza jak do tej pory ekranizacja gry. Jest to dobry film, ale tylko dobry. A dla mnie to zdecydowanie za malo, po tym co dane mi bylo zobaczyc w grze. Chodzi mi tu o to, ze nie jest to film, ktory na dlugo zapada w pamieci, w przeciwienstiwie do gry.

ocenił(a) film na 10
frycha_1988

hm ja jakos nie kojarze, zeby Silenta jakos glosno reklamowano...
hm moze zlego slowa uzylam...moze nie jest ambitny(hm dla mnie jest, ale to tylko moje skromne zdanie;])ale daje do myslenia
scen krwawych bylo tylko kilka i dlatego ne nazwe Silenta rzeznia;]w porownaniu z niektorymi horrorami to byla bajka dla dzieci;]
a co do tego ze nie zapada w pamiec...mi zapadl, bylam na filmie 2 razy i caly czas mi chodzi po glowie, caly czas zastanawiam sie nad ropznymi motywami, interpretuje je zupelnie inaczej...
"A dla mnie to zdecydowanie za malo, po tym co dane mi bylo zobaczyc w grze."
niestety film trwa tylko 2 godziny...gra okolo 10...jak niby idealnie upchac 10 godzin gry w 2 godziny filmu?nie da sie tego zrobic(a moim zdaniem i tak wyszlo swietnie)niestety filmy sa ograniczone czasowo

ocenił(a) film na 7
Vidi

Vidi, mi nie chodzi o to zeby "upchac" fabule gry w 2-godzinnym filmie. To po pierwsze. Po drugie, jesli o premierze filmy wiedzieli moi znajomi, ktorzy ani nie lubia horrorow, ani nie graja zbyt czesto, to znaczy, ze film byl reklamowany. Byly przeciez nawet jakies konkursy jaki ma byc plakat SH, a to tez reklama. Po trzecie, wybacz ale ja naprawde nie rozumiem jak mozna nazwac ten film ambitnym. Prosze napisz co uwazasz za ambitne w tym filmie, bo wg mnie najwieksze znaczenie w tej kwestii ma fabula, a ta jest w SH dosyc przecietna. Efekty owszem, sa zrealizowane bardzo dobrze, ale to za malo, przynajmniej dla mnie. Natomiast za najwieksza wade tego filmu bede uwazal jego przecietnosc, nie ma w nim nic, czego nie widzalbym wczesniej. Wiem, ze to cholernie trudne zadanie stworzyc taki film, ale mogliby przynajmniej tak skonstruowac fabule, zeby zagadki "wciagaly" widzow w swiat SH (idealnym przykladem jest Lost, w ktorym zanim poznasz jedna odpowiedz, pojawia sie nastepnych 5 pytan). I wydaje mi sie, ze niewiele osob po obejrzeniu tego filmu zdecyduje na zagranie w SH, a taki poniekad byl cel tego filmu, zdobycie nowych nabywcow kolejnych czesci, serii ktora niestety troche podupada. Widac przeciez wyraznie, ze czesci 3 i 4, po bardzo dobrej 1 i genialnej 2 troche popsuly reputacje SH.

frycha_1988

Jestem ogromnym fanem Silent Hill, mimo iz gralem wylacznie w 2 czesc, ktora zreszta uwazana jest za najlepsza. "Czuje" klimat miasteczka, i wiem, ze nie jest zwykla gra, tylko cos wyjatkowego. Na premiere czekalem z ogromna nadzieja - przeciez z takiej gry moze powstac arcydzielo. Niestety... mój zawód jest tak ogromny, że aż mi to popsuło nastrój na kilka dni. pierwsza polowa filmu super - wszystko jak w grze, bajer potwory (oczywiscie na czele z kultowym PyramidHead'em, ktorego bylo zdecydowanie za malo). Wszystko bylo ok do momentu spotkania Anny, czy jak jej tam (tej rudej co traci swą skóre :D). Akcja zwalnia, nie dzieje sie nic ciekawego, fabula niepotrzebnie pokręcona. Co to za Silent Hill w ktorym są ludzie!? Przeciez to miasto jest opuszczone (nie klocmy sie tutaj o interpretacje gier, bo slyszalem juz rozne hipotezy na temat pochodzenia miasta, ludzi itd. i kazda kolejna jest coraz glupsza). Wg mnie w duzym stopniu obecnosc ludzi zepsula totalnei klimat filmu. Co jeszcze... Nie podoba mi sie motyw z tym calym kultem, paleniem czarownic - zbyt banalne jak na tą grę. Zekranizowano nie tą czesc - powinna byc dwojka, jest zdecydowanie najglebsza z wszystkich czesci i najciekawsza. Za duzo dialogów - to moze wydawac sie glupie, ale naprawde ten film moglby miec ich troche mniej.

Podsumowujac: Ogromny zawód. Moze jak obejrze w domu to dostrzege "geniusz" tego filmu, jednak na razie daje 4/10.

A i jeszcze jedno - ten film nie jest wogole straszny.

Enzo_0

Okazalo sie ze nie do konca zrozumialem wątek z wypadkiem samochodowym/motorowym. Teraz podoba mi sie troche bardziej, bo lubie takie akcje :D. Ocena o 1,5 do gory.

5,5/10

użytkownik usunięty
Enzo_0

Enzo, piszesz ze graleś tylko w SH2, chwilę pózniej stwierdzasz, że film powinien być nakręcony na podstawie dwójki. Z kąd wiesz że nie był???
Ja grałem we wszystkie Silenty i mogę cię zapewnić, że wpleciono tu fabuły z 3 części.

ocenił(a) film na 8
Enzo_0

1 cześc jeszcze na psx jest uwarzana za najlepsza. :) a co do filmu to faktycznie czegos mi brakowalo nie chce wymieniac bo wiadomo ze film to nie gra i nie mozna idealnie odzwierciedlic jej. ale oglonie film mi sie podobal, po jego obejrzeniu dalej twierdze ze niepotrzebnie glowna bohaterka byla kobieta.....no ale cuz .... ostatnio kobieta jako heros jest popularna w tego typu filmach.....

ocenił(a) film na 10
frycha_1988

co ty pierdolisz

frycha_1988

Dla mnie fulm wymiata, grałem w sh 1,2,3,4 w tym 2 i 3 skońćzyłem save'y z 4 mi się zwaliły(padła partycja) :

ocenił(a) film na 8
Halek

wg. mnie film nie jest zły nawet dobry bym powiedział , ale nieposrałem sie ze strachu jak grając w silent hilla :P

ocenił(a) film na 8
frycha_1988

Ja również byłem zadowolony z seansu ... Warto było. Polecam! Każdy powinien objerzeć ten film ... Choćby dla:
* sceny w łazience
* muzyki
* końcówki
* gry niektórych aktorów
* PH
* wielu ciekawych scen
Tak nie po kolei, ale ...
Może filmy nie wystraszy, ale przy niektórych scenach naprawdę może zrobić się nam gorąco!

Dream

Znam fabule wszystkich czesci, wiec wiem, ze z 2 czesci wlasciwie byl tylko PH. Uwazam ze powinni zrobic adaptacje wylacznie 2 czesci, bez mieszania 1,2 i 3.

Ale milo by bylo gdyby w Silent Hill 2 The Movie Sean Bean pojechal do miasteczka szukac swojej zony - oczywiscie bez motywu z listem bo to nie mialoby sensu. wtedy znowu moglby sie pojawic PH, jako poczucie winy Bean'a ze nie znalazl wczesniej zony. Ale to tylko taka moja nadzieja. Czekam na wersje DVD, ewentualnie dobrego dvdripa. Obejrze w domu, bo w kinie to byla męczarnia - ludzie przede mną wypili kilkanascie piw, a podczas sceny z biciem Cybill jeden z nich krzyknal "A to skurwysyny!!!" i cala sala w smiech. :/.

frycha_1988

Silent Hill jest inny typem filmu nie da sie zrozumiec nie grajac w gre ..... jest on zrobiony głownie dla fanow silent hilla , dla tych co grali w gre i wiedza to i owo o niej. A idzie ci taki laik do kina licać na wilka ilasc flaków i krwi a potem gada ze film był głupi bo poprostu nie zrozumiał o co chodzi .....Oglądajać film trzeba tez mysleć a nie tylko patrezc sie jak coś wybucha :) Tak na przyszłosc radze .....

ocenił(a) film na 10
frycha_1988

idz obejrzyj resident evil, albo bolka i lolka, nna ttym zapewne wysiedzisz w kinie, grales kiedys w gre wogole??