Liczy się tylko i wyłącznie to, co jest w filmie. Każdy może potem sobie wszystko dosłodzić, bo wiadomo, że nikt sam siebie szczerze za pewne braki nie skrytykuje. To nie jest Ingmar Bergman, sorry. Szokujące jest, że tak trudno niektórym ludziom tutaj pojąć. Jakakolwiek symbolika była w filmie Silent Hill nie była niczym innym niż serią obrazów bez głębszego przekazu, lub odwołań do gry, które swobodnie sobie przekształcono. Najgorsze jest to, że film udawał, że coś wyjaśnia i robił to w ogóle zupełnie niepotrzebnie - powinien nie mówić NIC.
''Liczy się tylko i wyłącznie to, co jest w filmie.''
Aha, czyli dla ciekawskich 3 grosze wtrącone przez reżysera (np.; że podoba mu się ten fakt, iż czasoprzestrzeń i osobowości można podzielić itd.;) nie mają żadnego znaczenie? Oj, słabo coś to widzę, bo mi się wydaje, że to reżyser zrobił film, wymyślił go i wie o nim najlepiej.
''Szokujące jest, że tak trudno niektórym ludziom tutaj pojąć.''
Pojąć co?
''Jakakolwiek symbolika była w filmie Silent Hill nie była niczym innym niż serią obrazów bez głębszego przekazu, lub odwołań do gry, które swobodnie sobie przekształcono. ''
Oj, kolejny PLASK! Myślisz, że dlaczego fanom nie podoba się fajna, super logiczna opowieść o demonie który chciał wspomóc dziewczynkę? Właśnie dlatego, że nie potrafili zrozumieć głębszego znaczenia filmu, a nie odstresowujących po ciężkim dniu obrazków. Oglądając Silent Hill trzeba być cały czas czujnym, bo tam każdy mały szczegół może mieć kluczowe znaczenie do odczytania fabuły filmu.
''Najgorsze jest to, że film udawał, że coś wyjaśnia i robił to w ogóle zupełnie niepotrzebnie''
Jak nie potrzebnie? Połowa ludzi, oglądających ten film za Chiny nie skapnęła się o co chodzi. Dlatego, przede wszystkim, są WYWIADY z reżyserem, który stara się wyjaśnić głębsze znaczenie filmu, a nie krwawą papkę z demonem na czele. Każdy, kto grał w Silent Hill, wie, że SH nigdy nie było, nie jest i nie będzie takie proste i swobodne do wyjaśnienia. Na tym polega logika Gansa, która stara się nam pomóc odgadnąć fabułę filmu.
PS Nie chcę się kłócić, albo coś, jak tylko chcę przeprowadzić dyskusję, więc liczę na argumenty ; )