Mimo iż straszny nie jest w ogóle, dużo momentów przewidywalnych, gry nie widziałam na oczy nigdy, to jednak przypadł mi do gustu. Dobra scenografia, muzyka, ogólnie klimat filmu niezły, gra aktorska też niczego sobie. Z chęcią obejrzę po raz kolejny.
Ja grę znam,film też ale uważam że gra to arcydzieło a film to marna szmira. Może nie jestem jakimś fanem horrorów ale coś tam wiem o nich.No i uwierz mi po 40 minutach seansu tak się nudziłem że hohoho.Na podstawie gier nie ma dobrych filmów. Jedynym w miarę był Mortal Kombat. Max Payne też był całkiem całkiem. Dla mnie 4/10. Aha i Roger Avary nie popisał się w swoich umiejętnościach scenarzysty.
Moim zdaniem SH jest dobrym filmem, podobnie jak Lara Croft: Tomb Raider. Mortal Kombat też może być, ale Max Payne - niekoniecznie.
A mi się odwzorowanie gry w filmie bardzo podobało czuło się ten klimat z gry, ach te cudowne chwile na konsoli z drugą częścią gry, szkoda że już nie wrócą ;(
A mnie film rozczarował zabrakło mi tego klimatu Sh, za mało mgły za mało radia, za mało wszystkiego co mi się podobało w SH
Co do gry co za problem znowu odpalić grę jak już nie masz psx ( jak ja niestety) to wciąż są emulatory które odpalają płytki z psx ( ostatnio grałem sobie dune200)
Silent Hill 2, o którym wspomina Faser_2, wyszedł także na PC. Nie trzeba emulatorów. Polecam gorąco, bo jest to jedna z najlepszych gier w historii.
Pierwsza część gry także jest dostępna w formie specjalnie przygotowanej instalki na PC (zawiera w sobie emulator).