Chyba nie czuję klimatu bo uważam że film jest beznadziejny. Po prostu dno. Finałowa scena to poprostu farsa. Ludzie w kinie którzy akurat się obudzili na tę scenę zaczeli się śmiać. Plus tego filmu to efekty i muzyka.
a z czego się śmiali ??;] to chyba coś śmiesznego im się śniło jak spali bo mnie tam ludzie rozrywani drutem kolczastym w śmiech nie wprawiają...:]
Naprawdę nie rozumiem was. Jako fan gry, więc moje wymagania były duże, dostałem to czego chciałem i mam nadzieję na drugą część.
ja tez ne czaje takich ludzi jak tutaj "farsa" farsa to bylo to ze poszedles na to i ze inne tlumoki takie jak ty wola pewnie RE ..SH rulez ..czleku wez ty lepiej te swoja "klame" i palnij se w baniak ok ?
Niestety byłem świadkiem wybuchu śmiechu na sali kinowej. Scena, w które z kibelka wychodzi "dozorca", złamany w pół i wystawia obleśnie język wywołała na sali dosyć spory entuzjazm w poczuciu humoru – ludzie zaczęli się po prostu śmiać.
To było żałosne ale niestety, zdarzyło się naprawdę.
Bardzo śmieszne. Jeszcze kilka takich historii i chyba dojdę do wniosku, że sami debile tam chodzą na filmy. U mnie też śmiali się na najlepszych momentach, np. akcji z dzieciakami na samym początku. Nie wiem czy mam śmiać się nad tymi pacanami czy płakać.
Jeśli w dalszej części filmu "ci ludzie" domyślili się co symbolizował ten pokrak to powinno im się co najmniej zrobić głupio.
Gościu Kolorowy z całym szacunkiem dla Ciebie i twojej wrodzonej elokwencji. Gadasz jak człowiek nieco upośledzony. Piszesz takie rzeczy jak bym co najmniej negował wartość artystyczną ekranizacji bibli. Na początku mojej wiadomości napisałem wyraźnie że nie czuję klimatu i mi się film nie podobał. W grę nigdy nie grałem więc nie szedłem na seans ze znajomością fabuły. Oceniam ten film z perspektywy człowieka, który nie jest zapalonym graczem. Takie zdanie na temat tego "niewątpliwego arcydzieła" mam i już. Przykre dla mnie jest to że tacy ludzie jak Ty wypowiadają się w taki sposób obrażając innych. Z twoją inteligencją i umiejętnością rozwiniętych i treściwych wypowiedzi powinieneś wypowiadać się co najwyżej na temat filmów porno.
Pozdrawiam Ciebie i Tobie podobnych.
to własie wiekszosc z was jest porabanych...najezdzacie na ludzi ktory maja inne zdanie niz wy...to jest wolny kraj i kazdy moze miec swoej zdanie jak nei to wynacha na Białoruś...
a ci bluzniący to sa napewno niesamowicie inteligenji... pewno przedstawiciele Dressów... co nawet zdania nie umieja splesc poprawie tylko wszedzie wplataja swoja kalajacą łacine kuchenna wezcie idzcie do szkoly i wiecej sie tu nie wypisujcie bo az koli w oczy jak to sie czyta....
Ciekawe, przy różnych filmach ludzie piszą o jakichś śmiechach na sali, a ja chodzę do kina bardzo często i jeszcze nie słyszałam, ani nie widziałam, żeby ktoś się śmiał na scenie, która śmieszna być nie miała(no może wyjątkiem jest "Final Destination", ale te filmy mnie też bawią).
Bardzo nieładnie tak kłamać, nawet w Internecie.
I to chyba prawa - nie czujesz klimatu. Więc o czym tu gadać?
popieram, to nie moj klimat
za horror w ogole tego nie uzywam, jestem bardzo niezadowolona z tego co zobaczylam
sadze ze nie zrobia 2.czesci- i dobrze:)
Ci co się śmieją to poprostu chcą pokazać jacy to są odważni i że ich takie filmy nie ruszają. Żalosne to jest i tyle. Dlatego przez takich baranów czasami nie chce iśc do kina na poważny film
Za czysty horror sam tego też nie uważam. SH jest czymś z pogranicza horroru, dramatu i sci-fi. Jednak w gruncie rzeczy dzieją się tam rzeczy jak w horrorze, więc jak inaczej ten film zaklasyfikować jak nie do horroru?
sluchaj klama to ty pierwszy obraziles mnie i wielu fanów swoim głupim i niewatpliwie prowokacyjnym komentarzem
Jeśli wypowiadanie opini na temat jakiegoś filmu jest obrazą kogo kolwiek to po co w ogóle są komentarze do filmów, po co piszecie że film jest fajny czy nie fajny. Jeżeli negatywna opinia na temat jakiegoś filmu kogoś obraża to nie powinniśmy pisać negatywnych komentarzy bo inaczej będziemy się ciągle kłócić a co niektórzy nawet zaczną rzucać wulgaryzmy. A poza tym zacytuj Gościu Kolorowy która część mojej wypowiedzi obraziła Ciebie, bo nie bardzo wiem. Jedno wiem na pewno. Napisałem co sądze o filmie a jakiś wielce obużony i do tego nie grzeszący elokwencją gość obraził mnie. Tym bardziej przekonujesz mnie człowieku że jak rozdawali rozumy to ty pewnie wyskoczyłeś na browarek.
Pomimo tego Pozdrawiam:)
posluchaj ja nie bede rozmawial i wdawal sie w dysputy z czlowiekem pozbawionym dobrego smaku wyobrazni i wrazliwosci jesli ty bezmyslnei krytykujesz tak gleboki film jak silent hill to wlasnie jestes takim czlowiekiem
a pozatym tak na marginesie wartosc artystyczna biblii nie jest najwazniejsza pełni ona inne zadanie.A ty musisz byc ograniczony bo niezauwazyles wartosci artystycznej silent hilla.
Rozumiem że źle wypowiadając się na temat Twojego ulubionego filmu wywołałem u Ciebie gniew i furie. Jak już powiedziałem na początku nie czuję tego filmu, nie jestem fanem gry i wypowiadam tylko swoje zdanie. A mówiąc szczerze twoje zachowanie wygląda mi na fanatyzm. Jeśli chcesz zobaczyć jak wygląda inteligentna rozmowa na temat filmu bądź co bądź kultowego i opartego na klasyce z tym że komiksowej, zobacz opisy na forum ostatniego X-MEN-a. Polecam temat : "nie no beznadzieja, liczylem na duzo wiecej"
Patrz, ucz się i wyciągaj wnioski. Tam nikt się nie oburza.
Pozdrawiam
"Tam nikt się nie oburza".
Nie no, sorry, ale nie jestem w stanie w to uwierzyć :P Fanboye wszędzie się znajdą.
"Chyba nie czuję klimatu bo uważam że film jest beznadziejny."
Czyli rozumiem, że jak czujesz klimat, to film jest "nadziejny"?
Do Klamki :)
Na razie tłuczesz się bez ładu i składu, mówiąc, że czegoś nie poczułeś. Może źle siedziałeś, może byłeś na "painkillerach" a może klimatyzacja była tak doskonała, że nie dało się nic poczuć??? Sam nie wiem ale powtarzanie wciąż tego samego argumentu i udowadnianie, że ma się dojrzałe podejście do tematu wcale nie musi świadczyć na twoją korzyść. Wypowiedz się głębiej o filmie, pokaż nam, że potrafisz nie tylko spierać się ale zaprezentować jakieś profesjonalne podejście.
Powołałeś się na ludzi, którzy się śmiali podczas seansu. Rozumiem, że to jest wytyczna dla twojego gustu - jak większość śmieje się na horrorze to i Ty zaczniesz się rechotać? W dodatku Ci ludzie podobno spali - może mieli zbiorowy sen humorystyczny i po obudzeniu od razu wpadli w wesoły nastrój? Jeśli w obu przypadkach odpowiedziałeś NIE, to nie mam zielonego pojęcia po co to napisałeś. Chciałeś się umocnić w swojej tezie, czy jak?
Czytam tą rozmowę od jakiegoś czasu i czekam, kiedy zaczniesz wymieniać wady filmu, żeby można się było do nich odnieść - po 20 wpisie postanowiłem Cię lekko sprowokować, zobaczymy, czy będzie mi dane wyrazić jakiś swój kontr-argument, oby!
Przepraszam cie klama ale ja juz taki jestem. Wiem ze zachowalem sie glupio ale to wszystko bierze sie z milosci do filmów. P.S ja nie odwazyl bym sie pisac negatywnych komentarzy na temat filmów które wzbudzaja duze emocje. Nie widze przyjemnosci w krytykowaniu i wymienianiu obelg naprawde. Forum taki jak tao powinno sluzyc przywolywaniu pozytywnych emocji i wspomien zwiazanych z kinem.Ludzie-zachwycajmy sie filmami
Pisząc o tym filmie, że "nie czuję klimatu" miałem na myśli że nie jest to mój gatunek filmu. Do kina poszedłem bo akurat byłem zaproszony. Poza tym jest to dość specyficzny gatunek i muszę przyznać trudny. Podejrzewam że większaść ludzi oglądających ten film to fani gry.
Dla porównania byłem na Doom-ie. Sytuacja bardzo podobna. Film na podstawie gry. Z tą różnicą że ja byłem po drugiej stronie barykady. Lubię tą grę i do kina poszedłem z przyjemnoscią. Ale nie reagowałem na negatywne komentarze tak impulsywnie.
Co do SH to macie rację nie widzę głębi tego filmu. Dlatego też negatywnie się na jego temat wypowiadam. Może to błąd. Może nie powinienem w związku z tym wypowiadać się w ogóle (napewno błędem było wspomienie i śmiechach na sali), ale uważam że filmy oglądają różni ludzie o różnych gustach. Ja go oceniłem oczami laika gatunku.
Pozdrwiam
Mam wrażenie, że próbujesz mnie przekonać że ten film jest naprawdę dobry. Sztukę w jakiej kolwiek postaci odzczuwamy różnie. Jednym się coś podoba a drugim nie. Nie da się nikogo przekonać do zmiany zdania. Tym bardziej jeśli ktoś uważa, że jego zdanie jest nawłaściwsze. To nie jest wypowiedź na zasadzie ja mam racje a on się myli. Ty masz swoje zdanie ja mam swoje. Ja najprościej w świecie wypowiedziałem swoją opinię na temat filmu a Ty się unosisz bo mam zdanie odmienne od Twojego. Ja nie zabraniam Tobie mieć odmiennego zdania. Film się Tobie podobał i ok. Ja nie piszę że skoro lubisz ten film to jesteś gorszy odemnie albo masz nie pokolei w głowie.
Pozdrawiam
P.S. Pewnie głosowałeś na PIS :p (taki żarcik)
Bobek napisał:
Ci co się śmieją to poprostu chcą pokazać jacy to są odważni i że ich takie filmy nie ruszają. Żalosne to jest i tyle. Dlatego przez takich baranów czasami nie chce iśc do kina na poważny film
TO jest powazy film?? nie przesadzaj...
Po drugie co maja robic bać sie jak w tym filmie ine bylo nic straszego...daj spokoj...dla mnie to bajka był i tyle
linkinpunk czy ktoś na tym forum powiedział że, to jest poważny film, bo z cytatu który przytoczyłeś, to wynika że, jeżeli na filmie na którym trzeba trochę wysilić szare komórki, to na poważnym filmie będzie jeszcze gorzej.
Groza tego filmu nie polega na tym że nagle ci coś wyskoczy, tylko na klimacie panującym w filmie.
Co mają robić ??? mogilby chociasz nieprzeszkadzać innym, którzy przyszli obejrzeć film, a nie pogadać z kumplami, jeść popcorn, zajmować się tysiącem różnych rzeczy, ale jeżeli ktoś nie może tego zrozumieć, to można tylko siąść i płakać nad inteligencją tej osoby.
Do Klamy, wkońcu ktoś inteligentny podał powody dlaczego ten film mu się nie bodobał, bo w innych krytycznych komentarzach, można wyczytać "dno dna, bo to dno" i tylko tyle, żadnych argumentów.
Najwiekszym argumentem jest to ze film jest nudny i nuzacy...i tyle mam do powiedzenia....
No właśnie, jest wg. was nudny, ale dlaczego?
Nie umiecie określić co wam się nie podoba?
Nie chcę nikogo przekonywać do zmiany zdania, ale dziwne to trochę jest.
Poza tym, co do tego, że ludzie się na sali śmiali i gadali (jak u mnie np.) to moje zdanie pozostaje takie jak było, ostatnimi czasy same barany chodzą do kina, nie na film, tylko żeby sobie troszkę z koleżką popierdolić o bzdetach, a to już świadczy o ich intelekciel.
No właśnie, jest wg. was nudny, ale dlaczego?
Nie umiecie określić co wam się nie podoba?
Nie chcę nikogo przekonywać do zmiany zdania, ale dziwne to trochę jest.
Poza tym, co do tego, że ludzie się na sali śmiali i gadali (jak u mnie np.) to moje zdanie pozostaje takie jak było, ostatnimi czasy same barany chodzą do kina, nie na film, tylko żeby sobie troszkę z koleżką popierdolić o bzdetach, a to już świadczy o ich intelekcie
A ja bym chciał zaoponować. Niewiem w sumie czemu się tak czepiacie że ktoś się na tym śmiał. Sam osobiście jestem wielkiem fanem gier SH, film był według mnie kapitalny a też się śmiałem na niektórych scenach. Chociażby z krzyczącego robaczka, lub chlapiącego ozorem ciecia. Co nie zmienia faktu że sceny te były dobre i klimatyczne a śmiech to był raczej histeryczny. A stwierdzenie że film był nudny? No cóż, faktycznie głównym bohaterem nie był nasterydowany twardziel z pepeszą prujący do nieskończonych hord zombie/demonów/kosmitów (niepotrzebne skreślić) a zamiast tego postawiono na klimat. Tak. K L I M A T. Jest to takie coś czego osobnicy z IQ kapusty mogą nie docenić. To nie jest hamburger z fastfooda.
Ja osobiście widzę dwie możliwości u ludzi którzy zjeżdżają ten film.
Może ktoś poprostu nie lubi horrorów i to jest ok, każdy ma swój gust.
A jak ktoś lubi horrory a ten konkretnie mu się nie podobał i nudził go to znaczy to prawdopodobnie że jest raczej prostym widzem któremu fabułę i akcję trzeba serwować na siłę. Nie potrafi docenić bardziej ambitnego kina i sam się ośmiesza porównując ten film do chociażby DOOMa bądź Resident Evil. No ale cóż od dawna wiadomo że tłumy przyciągają filmy łatwe i przyjemne a nie te które czegoś od widza wymagają. Tak zresztą jest nie tylko z filmem a z każdą rozrywką.
Święta racja, nareszcie ktoś oprócz mnie to zauważył. Resident i Silent. Dwie inne klasy.
SH zaskoczył mnie bardzo miło, spodziewałem się kolejnej adaptacji skierowanej tylko na zarobienie kasy na tytule a tu taka niespodzianka. Klimat filmu jest niesamowity... i ci ktorzy ten film oczerniaja albo robia to specjalnie by klotnie sprowokowac albo sa kretynami nie z tej ziemi pozbawionymi gustu przez vive i bravo
Dolaczam do grona fanow SH. jestem, wlasnie po seansie i film byl wedlog mnie genialny. Klimat zaszczucia i klaustrofobi (genialnie zastosowana mgla i rozmycie tla (brak ostrosci). Swietne dzwieki dzialajace na psyche (nie pasowla mi tylko kawalek na napisach koncowcyh - taki za zywy byl i skoczny jak na reszte przytlaczajaca troszke)
Po filmie zdalem sobie sprawe ze grajace te kilka lat temu w SH2 za malo skupilem sie na miescie samym w sobie a za bardzo na watku glownym i chyab czas powrocic do gry :)