6,6 168 tys. ocen
6,6 10 1 167789
5,0 22 krytyków
Silent Hill
powrót do forum filmu Silent Hill

Wie ktoś kiedy główna bohaterka umiera razem z tą policjantką? chodzi mi o to, kiedy tak na prawdę umiera, ponieważ jak widać w filmie gdy mąż jej szuka po tym miasteczku ani nie leci pył z nieba, ani nic nie jest tak mroczne jak wtedy gdy ona stara się znaleźć córkę...Czy to nie od tego wdychania tych wyziewów o których mówi mechanik w jednej ze scen na samym początku gdy ostrzega jej męża ?

ocenił(a) film na 8
MagicusCaligula

Kiedy umiera?

Odpowiedź jest prosta:

NIGDY!!!

Der_SpeeDer

Jak to nigdy, skoro na końcu wraca do domu w którym jej mąż leży na kanapie, jego świat jest promienisty, słoneczny a jej i jej córki jest szary, ponury bez wyrazu...i na dodatek siada przed nim a on jej nie widzi. Dla mnie osobiście to dowód na to że wróciły jako duchy.

ocenił(a) film na 8
MagicusCaligula

Skoro główne bohaterki umarły, to GDZIE BYŁY ICH CIAŁA? Wyparowały? Przyszedł Piramidogłowy i je zjadł?

Der_SpeeDer

To dlaczego w takim razie jak wróciły to ich nie widział? dlaczego w szkole też jak z tym gliniarzem jej szukał to poczuł jej zapach ale nie zobaczył? Dlaczego jak w końcowych scenach ta nawiedzona babka wbija jej sztylet to rana się sama goi chociaż wyglądał na bardzo poważną? To wszystko potwierdza że one były martwe jak się wyłożyły na samym początku autem a policjantka jak się wyrąbała motocyklem...(podaj jakieś argumenty zamiast narzucać tak dociekliwy tok rozmowy)

ocenił(a) film na 8
MagicusCaligula

"Dlaczego jak w końcowych scenach ta nawiedzona babka wbija jej sztylet to rana się sama goi chociaż wyglądał na bardzo poważną?"

Fakt, że była wtedy pod "ochroną" Demona, pewnie umknął twojej uwadze?
Fakt, że wszyscy inni - rzekomo martwi - ludzie w Silent Hill, giną jeden po drugim, też umknął twojej uwadze?

"To wszystko potwierdza że one były martwe jak się wyłożyły na samym początku autem a policjantka jak się wyrąbała motocyklem"

Guzik prawda. Policja przyjechała na miejsce "wypadku" i stwierdziła, że NIE MA CIAŁ. Skoro umarły, to co - ciała sobie wzięły i poszły na spacer? Mało tego - stwierdzono również, że auto Rose jest nieuszkodzone, co wskazuje, że żadnego "wypadku" nie było.

"To dlaczego w takim razie jak wróciły to ich nie widział?"

BO BYŁY W INNEJ RZECZYWISTOŚCI, do jasnej cholery... Tkwiły w niej od momentu, kiedy przyjechały do Silent Hill z wizytą i miały ów "wypadek". Tak trudno zauważyć? Wcale nie umarły, ów Demon po prostu wciągnął je do swojego świata dla realizacji własnych planów. Wrócić zaś nie mogły, jako że w finałowej scenie w kościele (oraz w zachowaniu Sharon po owej scenie) jest jasno zasugerowane, że została przez owego Demona opętana. Demon pozwolił im wyjechać z miasteczka (drogi pojawiły się z powrotem), bo już ich tam nie potrzebował, ale nie pozwolił im wrócić do własnego świata.

Silent Hill jest STANEM, wymiarem, inną rzeczywistością - kapewu? A nie żadnym światem umarłych!

ocenił(a) film na 8
MagicusCaligula

Aby lepiej zrozumieć pewne sceny i wydarzenia w filmie, polecałabym zagranie w grę Silent Hill. Film oczywiście nie jest tak dobry i mocno odbiega od gierki, choć na jej podstawie można wiele sobie wytłumaczyć:

"To dlaczego w takim razie jak wróciły to ich nie widział? dlaczego w szkole też jak z tym gliniarzem jej szukał to poczuł jej zapach ale nie zobaczył?"

*Z Silent Hill jest tak, że dopóki samo cię nie wypuści - nigdzie się nie ruszysz. Tak naprawdę nawet po wyjeździe, kiedy drogi się pojawiły i gdy znalazły się u siebie w domu, one nigdy nie opuściły miasteczka. Silent Hill robi z tobą to, co chce. :D W grze można się spotkać ze zjawiskiem, kiedy przechodzimy przez drzwi, za którymi wiemy, że są np. łóżko i szafka nocna, a okazuje się, że wychodzimy w miejscu oddalonym o kilka kilometrów od miejsca, w którym byliśmy. W jednym wymiarze jesteśmy odcięci od pewnych miejsc, by w drugim mieć do nich swobodny dostęp.
Fakt, że jej mąż wyczuł jej zapach raczej miał na celu pokazać, że istnieją różne wymiary (może to jest tak jak z duchami, kiedy ludzie twierdzą, że nic nie widzieli ale poczuli zapach, którzy towarzyszył np. ich zmarłej babci). Miasto nie dla każdego się zmienia. Dla jednych, którzy tam się znajdą jest ono jedynie opuszczonym miasteczkiem, z dość potworną przeszłością - co widział mąż głównej bohaterki. Dla tych, których Silent Hill wezwało, będzie ono takie jakie widzi je główna bohaterka.

"Dlaczego jak w końcowych scenach ta nawiedzona babka wbija jej sztylet to rana się sama goi chociaż wyglądał na bardzo poważną?"

*Była pod ochroną Alessy i ona ją...wyleczyła (że tak to nazwę).

"To wszystko potwierdza że one były martwe jak się wyłożyły na samym początku autem a policjantka jak się wyrąbała motocyklem"

*Nie są martwe i nigdy nie były. Obie przeżyły, lecz nigdy nie opuściły świata, które stworzyło im miasto. Cybil została zamordowana w kościele, pozostałe panie uszły z życiem.

CircusDoll

Teraz mi się przejaśniło :) Dzięki za odpowiedź.

ocenił(a) film na 8
MagicusCaligula

Cieszę się, że troszkę pomogłam, bo jednak obawiałam się, że nie opisałam tego zrozumiale. :D

ocenił(a) film na 8
MagicusCaligula

Dwa światy.
Równoległe lecz zupełnie różne.
To samo miejsce i czas, ale inna rzeczywistość.

Najprościej do wyjaśnienia.

ocenił(a) film na 8
Der_SpeeDer

Genialny jesteś, uśmiałam się.

ocenił(a) film na 8
MagicusCaligula

Cybil z kolei umarła dokładnie w chwili, kiedy płomienie na stosie ją już strawiły - to tak dla wszelkiej pewności.

MagicusCaligula

To chodzi o to, że Rose zawarła pakt z kostuchą (tą małą złą Alessą) żeby wejść do tego kościoła i pomóc tej dobrej Alessie zabić tamtych. I gdy wróciły z SH, można powiedzieć że były w innym wymiarze i to co było w tamtym mieście, przeniosło się do nich. Christopher był w tym "normalnym wymiarze" bo nie spotkał kostuchy. W skrócie, gdyby nie zawarła paktu ze złą Alessą wróciła by normalnie do swojego domu z Sharon, spotkały by Christophera i film byłby nudny :D