Stwierdzam, że film można wysoko ocenić jeżeli jest się fanem gry komputerowej. Sam sens miasteczka i innego wymiaru oraz mnówstwo (specjalnych) niedociągnięć docenia tylko ktoś kto zarywał nocki żeby pograć w Silent Hill'a. A niedociągniecia mają służyć powstaniu drugiej części.
Ja nie gralem w Silent Hill ale do tego czasu to najwybitniejszy z horrorow jakie poznalem.Zadnych niedociagniec nie bylo,
jak dla mnie kompozycja filmu nie jest otwarta.
najpierw widziałem film, potem grę. Gra jest średnia, a film bardzo dobry. Mroczny i tajemniczy. Moja ocena 8