Film obejrzałam wczoraj.Szłam do kina zaciekawiona jakiż to kąsek tym razem wyprodukowano.Jestem wielką fanką horroru,ale niestety psychologicznego.Jakieś biegające stworki i inne dziwactwa bardziej mnie obrzydiły niż przeraziły.Poza tym możemy delektować się świetną muzyką i bardzo dobrymi ujęciami.Troszkę naciagana fabuła,ale ogólnie do przyjęcia.Nie przeraził mnie tak bardzo jak "Shutter:widmo" ,który również ostatnio oglądalam,ale warto obejrzeć choćby ze względu na perfekcyjną gre aktorów.Daj 7/10,za lekki bezsens.
A wy wszyscy dalej to samo. Wiecie, to nie wypada porównywać Silenta do shuttera, bo to inny rodzaj horroru. Shutter to przecież azjatycki straszak!
To tak jakbyście porównywali Piątek trzynastego do ringu (slashera do straszaka). Szkoda gadać.
Ja nie porównuje tych filmów,tylko mówię,że mnie bardziej nastraszył niż Silent Hill.A co do horrorów to "Lśnienie","Red Rose" i inne filmy na podstawie scenariuszy Kinga są boskie.Pozdrawiam.
P.S:a Silent Hill i tak ma 7/10 :P beee
"Jestem wielką fanką horroru,ale niestety psychologicznego"
Nie mów niestety bo psychologiczne horrory są świetne. :) Np. Drabina Jakubowa, albo W Paszczy Szaleństwa.
"Troszkę naciagana fabuła,ale ogólnie do przyjęcia"
Myślę że fabułę można by docenić bardziej jeżeli grało się w grę. Wtedy wydawałaby się bardziej sensowna Podobnie jak potwory, lub inne szczegóły w stylu ujęć kamery, scenerii i lokacji. Fan gry poczuje się jak w domu. ;)
Ścieżka dźwiękowa również jest z gry i zgadzam się że jest świetna.
Dla mnie jako fana tej gry 10/10.
Pozdrawiam :)