Co myślicie o zakończeniu tego filmu? Wg mnie to jedne z najlepiej pomyślanych a zarazem najsmutniejszych zakończeń jakie widziałem. Niby ocaliła córkę z rąk fanatyków ale i utknęły w martwym i spopielonym świecie bez szansy na powrót do swojego prawdziwego domu gdzie czeka na nich Cris. Mało jest tak ciekawych i wzruszających zakończeń, które faktycznie chwytają za serce.
Sam fil nie spodobał mi sie i niczym mnie nie urzekł. Typeska chodzi pol filmu po miescie albo budynkach. Boooring. Ale zgadam sie w 100% ze zakonczenie zasluguje na pochwale bo naprawde jest przemyslane, oryginalne i wzruszajace...Szkoda ze tylko zakonczenie, no ale lepszy rydz nisz nic.
A wyobraź sobie takie zakończenie:
Po wydarzeniach w kościele widzimy nagle zakrwawioną Rose, leżącą na kierownicy rozbitego samochodzie. Nie ma wątpliwości, że nie żyje. Rozlega się wycie syreny - czy to znowu ciemność nadciąga? Nie, to był tylko zniekształcony sygnał pogotowia.
Czy wydarzenia w filmie były tylko urojeniami umierającej? Na to pytanie widzowie muszą odpowiedzieć sobie sami.
Po cichu liczyłem, że Gans da takie właśnie zakończenie. Pożyczanie z takiej gry, jak Silent Hill nie jest żadną ujmą dla reżysera.
chyba zle zrozumiales zakonczenie. ta corka to juz nie jest ta sama corka tylko ta druga dziewczynka i to ona trzyma rose w tym swiecie ;)
pozdro.