sęk w tym jak odbiorą ten film osoby które nie grały w sh?
bo ty grałes i wiesz ocb...kapujesz sens klimat itd....
chodzi o to czy dla niegrających to nie będzie totalny bezsens?

Niestety - tak... a przynajmniej tak wynika z recenzji. Gracze sa wniebowzieci, ale wszyscy nie-grajacy raczej nie wydaja byc sie zadowoleni :(. Choc sa wyjatki - i to naprawde zaskakujace, takie jak np redakcja Aint it Cool News czy Empire (najpopularniejszy brytyjski magazyn filmowy).

no i właśnie o to chodzi ze skoro dla niegrających film jest taki sobie to nie odniesie sukcesu.
bo ilu ludzi zna SH? no nie powiem ze mało bo to przeciez majstersztyk w gatunku ale to nie będzie sukces rodem z władcy pierścieni albo terminatora :2 ....(heh marzenia) lub chociazby Ring lub Klątwa.

To zależy - dla zadeklarowanych przeciwników growych adaptacji film będzie już z założenia zły. Dla miłośników horroru film spodoba się, bo ma klimat, świetną realizację, dobre aktorstwo (Mitchell jest cudowna!) oraz kilka krwawych, surrealistycznych scen. Już teraz film jest porównywany do klasyków europejskiego horroru (patrz: Fulci choćby). Dla osób otwartych na wszelkie nowości film również może się spodobać.

Ja jestem dobrej myśli - lubię Gansa, lubię kiedy fabuła pozwala na domysły i daje do myślenia. Odliczam dni do pierwszego pokazu - już za tydzień, 12-tego! :)

no właśnie, nie zauważyliście że filmy robione na podstawie gier są durne? Niestety, nawet ich producenci mają graczy za debili, i robią właśnie debilne filmy... nie oglądałem filmu, w grę grałem... i wydaje mi się że film mógłby być dobry, w klimacie the ring trochę... ale pewnie znowu to spierdolą :/. Wydaje mi się że jedyne gry które mogłyby stać się świetnymi filmami nie tylko dla graczy, to Fallout i MGS. A te dauny dooma kręcą :/ i czego się człowiek ma po tym spodziewać? :

Masz chyba racje Vladimir ale teraz tego juz nikt nie zmieni. Filmowcy poczuli kase graczy, ktorzy to zrobia wszystko, aby tylko zobaczyc film w oparciu o ich ulubiona gre.
Rezyserzy jednak chca niejednokrotnie zrobic show na ekranie co nie zawsze wychodzi na dobre. Dodaja cos od siebie, nie trzymaja sie faktow itp. Uwazam jednak ze film SH udal im sie, choc osobiscie liczylem na akcje podobna do tej w grze. Oczekiwalem walk z Boss'ami lub chocby jednym na koncu, a tymczasem film zaczol zwalniac od polowy tak jakby skonczyl sie budzet i pomysly. Wrzucono niewierygodna ilosc ludzi jak na znane graczom miasteczko, a Piramidoglowy odegral maly epizod i widac go raptem trzy razy. Sam nie wiem co myslec, ale nie czuje sie jakos ogromnie zawiedziony. Zostal on wyposrodkowany tak, ze pierwsza jego polowa (dla graczy) urywa czerep efektami, potworami i lokacjami niemal wzietymi z gry, a druga (dla niegraczy) to inwencja tworcza rezysera, ktory stworzyl wlasna wizje zakonczenia, wyjasnil o co w miasteczku chodzi i jak to wszystko sie zaczelo, aby ci co nie grali poznali historie Silent Hill.

czyli jednak da sie to obejrzec? no to zobaczymy...

to wiadome z tym że wszystkie największe (prawie) gry zostały już przeniesione na wielki ekran

wszystkie??? gta, hitman, max payne, rtcw (przykładowo)też ;] ???

z tego co ja widzialem to SH fajnie sie zapowiada:D ale juz sie raz przejechalem na zwiastunach (Straszny film 4) .A z tym GTa to dobry pomysl na film:D

Ja bym jeszcze dodał Thief (seria), Star/WarCraft, Splinter Cell... i w sumie można by wymieniać długo ponieważ do tej pory na rzecz kina zaadaptowane zostały gry najmniej do tego się nadające (poza SH i RE).

Bo na tym polega chyba z definicji "adaptacja filmowa" - reżyser pokazuje tu swoją wizję danego problemu. Gans jest wielkim fanem serii, więc jedyną osobą do której mam pretensje jest tak naprawdę Avary, który namotał i stworzył średnio Silenthillowe dialogi... :/

ale napiszcie coś o FABULE. czy jest trudna w odbiorze, jak w grze, czy jest wiele niedopowiedzeń, symboli itp. O to chodzi najbardziej w SH

Słuchaj VIPer, widziałem ze odpisałeś mi na mojego posta dotyczacego dobrej kopii silent hilla, nie stety moderator usunął tego posta, mógłbys tutaj mi napisac jeszcze raz ta wiadomość??

Fakt odpisalem Tobie, ale nie podalem odpowiedzi na Twoje pytanie. Radzilem abys zaczekal na premiere i poszedl do kina, bo naprawde warto. Nie kalaj oczu kopiami z netu tylko wal do kina! Poprostu tego filmu nie mozna ogladac na malym ekranie:)
Pozniej sobie sciagniesz DVDRip'a jak wyjdzie.

Tak myślałem, ze tak moze wyglądać Twoja odpowiedz:P. Tylko w tym jest rzecz że wcale nie miałem ochoty oglądać tak dobrego filmu na kompie, chodzi o to że mieszkam w Słupsku, jak widac jest to na tyle dziura ze nawet tak dobrego filmu nie chcą puścić w kinie, albo nie maja na ten film wystarczająco funduszy aby go wykupić. Ale masz racje: nie chce oglądać jakiejs beznadziejnej kinówki, poczekam na DVDrip'a :P.
Pozdrawiam

U mnie w kinach kilka godzin przed poakzali repertuar na piątek. WIęc jest (lol)