właśnie wróciłem z kina i pytam sie qrna , co to jest , pomieszanie z poplątaniem , jedynka z dwójką , co to wogóle za laska z kościoła i inni ludzie , koleś z wanną na głowie + alesa gilesspie w jednym filmie ? , jako fan gry jestem strasznie zawiedziony , główne motywy z gry które sprawiały poczucie grozy i strachu przed nieznanym złem czającym sie za rogiem poległy , telefon i radio cybil tylko raz złowrogo zaszumiały i koniec ?? o co kaman , i jeszcze zamiast harrego dali jakomś laske , ehh , szkoda słów , chyba se zagram z nów w gre dla poprawienia nastroju , tak btw to na sali kinowej było by więcej strachu gdybym przyniósł konsole i zaczął poprostu grać a widzowie widzieli by to na ekranie ..............
sluchaj ekranizacja gry nie polega na tym by odtworzyc wszystko dokladnie, trzeba dodac wlasne dodatkowe watki, wprowadzic cos nowego, zeby zaciekawic fanow, wzbudzic kontrowersje, po co robic cos co juz jest?
ja tez jestem fanka gry i uwazam ze film zrobili swietnie(poczatkowo tez bylam oburzona ze chca zmieniac fabule)bardzo ladnie zostaly polaczone watki z gry z dodatkowymi motywami, bylo sporo smaczkow dla fanow...bylo sporo niedomowien, ale czego oczekiwac po 2 godzinnym filmie, skoro kazda czesc gry trwa okolo 10 godzin?jak niby to zmiescic w tak krotkim czasie...a i tak uwazam ze wyszlo im to bardzo zgrabnie
tak samo można się zawieść na filmie na podstawie gry jak i na odwrót - na to nie ma reguły niestety
wiem że to nie polega na tym , ale strasznie mnie zdenerwowało to że poplątali motywy z dwóch części , jak zaczęli o alessie to mogli pozmieniać troszki fabułe z jedynki a nie motać dwie części. W sumie to wcześniejszago posta pisałem na gorąco po filmie i troszki emocje i zdenerwowanie właśnie tym faktem polpątanie dwóch części wzięło góre. Teraz patrze na to troszki inaczej , ale i tak nie jestem w pełni usatysfakcjonowany , nadal uważam że wykorzystali za mało motywów z gry , a przedewszystkim szumiącego radia i budowania grozy przy jego pomocy. Może za dużo sie po filmie na podst. tak kultowyj gry spodziewałem , a spodziewałem sie że bede sie bał przynajmniej tak jak grając kilka lat temu w nocy w pierwszą cześć , to było to , szkoda że to im nie wyszło
Widze ze masz powazne problemy z wyrazaniem sie w jezyku polskim. Calkowity brak interpunkcji sprawiajacy ze twoja wypowiedz brzmi jak belkot.
Człowieku, przecież nigdy ci nie zrobią filmu którego scenariusz byłby dokładną kalką scenariusza gry. Więc nie mogę zrozumieć czego się czepiasz na tym polu. Jak czytam te wasze narzekania to płakać mi się chce. Jeden na scenariusz - w którym są nieścisłości z grą, drugi na to, że dziewczyna nie będzie się do niego ze strachu na filmie przytulać, trzeci, że nie ma klimatu, chociaż klimatem to ten film akurat kipi itd...
Już nie domagam czytając takie durne argumenty. Inteligentniejszy horror nakręcą i już narzekania. Widzę, że nasz naród jest rzeczywiście mocno zacofany, a wystarczy przeczytać co w innych krajach ludzie o filmie sądzą i mają rację. Film jest bardzo dobry.
"Inteligentniejszy horror nakręcą i już narzekania. Widzę, że nasz naród jest rzeczywiście mocno zacofany"
zgadzam sie z tym;]
widziałeś co napisałem , to nie są nieścisłości tylko pomieszanie z poplątaniem , ktoś kto nie grał nie patrzy na film pod tym kątem , ale ja pamiętam all z giery i wiem że to były dwie zupełnie inne historie a zrobili z tego jedną , pozatym przebolał bym to poplątanie gdyby wykorzystali chociarz troszeczke więcej motywów i to o czym cały czas mówiłem , motyw z radiem , to było główne coś które tworzyło klimat , zagraj w giere , zobaczysz co bardziej kipi klimatem , pozatym obraz filmu psują smieszne sceny , przynajmniej dla mnie , niby miały być klimatyczne , wyciągniete z gry ale dla mnie rzenujące , pozatym jak jush napisałem wcześniej po opadnięciu emocji troszki inaczej jush patrze na ten film.........